To była regularna strzelanina. W Zabrzu strzelano do policjantów.

Policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące bójki.
Zgłaszający słyszał wystrzały a w rękach uczestników bójki widział pałki.
Gdy policjanci przyjechali we wskazane miejsce zaczęto do nich strzelać.
By odeprzeć atak sami musieli strzelać.

***

Krótko po godz. 1 w nocy dyżurny komendy w Zabrzu otrzymał telefon od zaniepokojonego obywatela.

Człowiek informował o bójce na ul. Ireny Kosmołowskiej. W bójce mieli uczestniczyć mężczyźni uzbrojeni w pałki.

Zgłaszający poinformował, że słyszał też huk wystrzałów.

Na miejsce wysłano policjantów pełniących nocną służbę. Gdy tylko tam dotarli zaczęto do nich strzelać.

Strzelano do nich z budynku handlowego znajdującego się przy wspomnianej ulicy.

Policjanci krzyczeli „policja!”, lecz mimo to dalej do nich strzelano. Sami więc wyciągnęli broń.

Doszło do regularnej strzelaniny.

Strzelanina się zakończyła bez ofiar. Jeden ze znajdujących się w budynku zadzwonił na komendę.

Powiedział, że zarówno on, jak i jego koledzy chcą się poddać. Po chwili rzeczywiście wszyscy oddali się w ręce policji.

Zatrzymano sześciu mężczyzn i dwie kobiety. Wszyscy byli pijani.

Mieli przy sobie broń palną, maczety oraz pałki teleskopowe. Śledztwo trwa.

***

Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb.

***

Komunikat Redakcji: Jeśli zauważyliście coś ważnego lub spotkaliście się z problemem, który należy nagłośnić, kontaktujcie się: [email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.

***
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.

Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: Ma ona aktualnie ponad 10 tys. członków – osób i instytucji – które mogą tam zamieszczać swoje wpisy i informacje. Nazywa się ona po prostu Grupa Katowice Dziś. W wyszukiwarce Fb można wpisać grupakatowicedzis

Zapraszamy.

***

Fot. Policja Śląska.