Funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego z Katowic być może zapobiegli katastrofie i tragedii.
25 lutego 2021To była rutynowa kontrola. W jej trakcie mężczyzna zachwiał się.
Badanie wykazało, że poziom stężenia alkoholu we krwi kierowcy tira systematycznie się podnosił.
***
Wszystko to wskazywało na to, że kierowca musiał pić mocny alkohol na krótki czas przed tym, gdy został zatrzymany do kontroli. Czy pił również podczas jazdy? – to wyjaśni policja.
Funkcjonariusze ITD z Katowic w środę rano ustawili się w Siewierzu. Zatrzymywali losowo wybrane pojazdy.
Rosyjską ciężarówkę zatrzymali, by skontrolować dokumenty. Jej kierowca chwiał się, co wzbudziło niepokój funkcjonariuszy.
W pewnym momencie, pomimo że i kierowca, i inspektorzy mieli nałożone maseczki, zaczęli oni czuć intensywną woń alkoholu.
Zajrzeli do kabiny. Tam już bardzo mocno śmierdziało wódką.
Pierwsze badanie kierowcy wykazało w jego organizmie 0,389 mg/L. Drugie już 0,47.
Wezwano policję. Następne badanie wykonano już na komendzie. Pokazało ono jeden promil alkoholu.
Ta rosnąca tendencja dowodzi, że kierowca musiał pić wódkę niedługo przed zatrzymaniem. Być może podczas jazdy.
***
Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb.
***
Komunikat Redakcji: Jeśli zauważyliście coś ważnego lub spotkaliście się z problemem, który należy nagłośnić, kontaktujcie się: [email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś albo na Facebooku Bezpieczny Bytom.
***
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: Ma ona aktualnie ponad 10 tys. członków – osób i instytucji – które mogą tam zamieszczać swoje wpisy i informacje. Nazywa się ona po prostu Grupa Katowice Dziś. W wyszukiwarce Fb można wpisać grupakatowicedzis
Zapraszamy.
***
Fot. ITD Katowice.