Tragiczny pożar w Katowicach. Po ugaszeniu płomieni znaleziono zwęglone ciało człowieka.

W czasie akcji ratowniczo-gaśniczej dojazd na katowicką Ligotę był utrudniony.

***

Trwa śledztwo mające wyjaśnić przyczyny pożaru. Niezależnie jednak od ustaleń pamiętajmy, by zwracać uwagę na piece i inne urządzenia grzewcza. Nieostrożność w postępowaniu z nimi może mieć bardzo tragiczne skutki.

Wczoraj wieczorem wybuchł pożar w mieszkaniu przy ul. Piotrowickiej. Był to budynek dwukondygnacyjny.

Kiedy strażacy dotarli na miejsce – a dotarli błyskawicznie – z okien jednego z mieszkań wydobywały się gęste kłęby dymu i płomienie.

Pożar udało się ugasić w miarę sprawnie. Podczas akcji przejazd ulicą Piotrowicką był utrudniony – m.in. wprowadzono ruch wahadłowy.

Niestety, podczas przeszukiwania pogorzeliska, natknięto się na zwłoki mężczyzny w wieku około 50 lat. Ciało mężczyzny było częściowo zwęglone.

W ostatnich godzinach dochodziło do pożarów również w innych miastach aglomeracji. O tym napiszemy w innym tekście.

***

Komunikat Redakcji: Jeśli zauważyliście coś ważnego lub spotkaliście się z problemem, który należy nagłośnić, kontaktujcie się: [email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś albo na Facebooku Bezpieczny Bytom.

***
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.

Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: Ma ona aktualnie ponad 10 tys. członków – osób i instytucji – które mogą tam zamieszczać swoje wpisy i informacje. Nazywa się ona po prostu Grupa Katowice Dziś. W wyszukiwarce Fb można wpisać grupakatowicedzis

Zapraszamy.

***

Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb.

***

Na zdjęciu: strażacy podczas jednej ze swych akcji. Fot. Bartosz Klikowicz/112Katowice.