Nasza czytelniczka ostrzega wszystkie panie. Szła z koleżanką jedną z katowickich ulic.
24 stycznia 2021Zatrzymał się samochód. Mężczyźnie nie przeszkadzało, że czytelniczce towarzyszyła druga osoba.
***
Co pewien czas panie informują nas o zboczeńcu, jeżdżącym po Katowicach samochodem (możliwe, że przyjeżdża z innego miasta). Incydenty rozgrywają się według podobnego schematu.
Mężczyzna zatrzymuje się. Pyta o drogę do najbliższej stacji paliw lub o dojazd do Spodka.
Namawia swoją rozmówczynię (dotąd wyszukiwał kobiety idące same chodnikiem – np. bardzo wcześnie rano do pracy), by wsiadła do auta i pokazała drogę. Dopiero podchodząc bliżej samochodu pani orientują się, że mężczyzna się masturbuje.
Tym razem incydent wyglądał troszeczkę inaczej. Relacja naszej czytelniczki:
„Dzień dobry, mam pewną sytuację do opisania, to bardzo ważne, proszę o przeczytanie i podanie dalej Około godziny 18 ja, razem z przyjaciółką, byłyśmy na ul. Grodowej w Katowicach.
Nagle podjechało do nas czarne podłużne auto a w nim gruby na czarno ubrany mężczyzna. Z tego co pamięta moja przyjaciółka, był troszkę wyłysiały.
Opuścił szybę samochodu na sam dół i zapytał czy wiemy, gdzie znajduje się salon masażu. Ja wiedziałam, gdzie się znajduje ale postanowiłam, że mu nie powiem, ponieważ nie potrafię mu dokładnie wytłumaczyć a nie chcę wprowadzać go w błąd.
Powiedziałam więc „przepraszam, nie wiem”, więc pan nachalnie zapytał jeszcze raz: „Ale ja słyszałem, że jest gdzieś tutaj w pobliżu taki salon DLA MĘŻCZYZN. Na pewno nie wiesz gdzie”?
Ja byłam zdziwiona czy na pewno mówimy o tym samym salonie „dla mężczyzn”. Tym bardziej nie wiedziałam co powiedzieć więc moja odpowiedź to było „nie”.
Przez calą rozmowę patrzałam mu prosto w twarz, ale nagle zobaczyłam kątem oka coś niepokojącego, więc spojrzałam pod kierownicę. Zobaczyłam, że chłop się masturbował prosto w moją stronę, patrząc mi prosto w twarz.
W międzyczasie jeszcze o coś pytał, ale nie pamiętam już o co. Powiedziałam „nie”, spuściłam wzrok i poszłam dalej. Moja przyjacióła krzyczała na mnie, dlaczego jestem taka niemiła dla tego Pana.
Powiedziałam jej, co zobaczyłam. Słyszałam o tym mężczyźnie już wiele razy, że kręci się w Katowicach, i OFEROWAŁ kobietom i młodym dziewczynom wejście do samochodu, gdy nie potrafiły dokładnie wytłumaczyć drogi. Dobrze, że powiedziałam „nie wiem”, bo gdyby nie to, pewnie i nam zaoferowałby taką przejażdżkę. Uważajcie na siebie”.
Ponawiamy apel czytelniczki. Drogie panie, uważajcie na siebie.
Niestety czytelniczka nie potrafiła podać bliższych szczegółów dotyczących auta, rejestracji itp. Może którejś z pań wreszcie to się uda.
***
Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb.
***
Komunikat Redakcji: Jeśli zauważyliście coś ważnego lub spotkaliście się z problemem, który należy nagłośnić, kontaktujcie się: [email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś albo na Facebooku Bezpieczny Bytom.
***
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: Ma ona aktualnie ponad 10 tys. członków – osób i instytucji – które mogą tam zamieszczać swoje wpisy i informacje. Nazywa się ona po prostu Grupa Katowice Dziś. W wyszukiwarce Fb można wpisać grupakatowicedzis
Zapraszamy.
***