Impreza taneczna? Spotkanie w większym gronie? Sprawdzamy jak radzą sobie popularne kluby muzyczne w Katowicach.

We Wrocławiu jeden z klubów muzycznych został wczoraj otwarty. Wewnątrz odbywało się zebranie partyjne.

Każdy kto chciał wejść do Boogie Club, otrzymywał deklarację przystąpienia do „partii strajku przedsiębiorców”.

Policja odwiedziła lokal. Sprawdzała czy znajdujące się wewnątrz osoby zachowywały dystans społeczny i miały zakryte usta oraz nos.

***

Zapowiedziano wcześniej, że impreza partyjna rozpocznie się o 21. W jej trakcie serwowane będą odpłatne drinki przy barze.

Udostępniona zostanie darmowa powierzchnia taneczna. „Udział w spotkaniu – niestety płatny” – lojalnie klub zapowiedział.

Dziś przed południem Boogie Club podsumował imprezę: „Dziękujemy wszystkim że byliście z nami wczorajszej nocy i wsparliście nas 😉 to był wielki krok dla nas. Widzimy się znów w kolejny weekend. W piątek i sobotę drzwi do lokalu będą dla Was otwarte 🔥”

W Katowicach podobnej imprezy jak dotąd chyba nie było. Pomarańcza co prawda zapytała na swoim społecznościowym profilu: „Nie chcemy znowu prowokować, ale to całkiem sprytne i kuszące z tym wynajęciem tancerzy do naszego spektaklu najlepszych imprez 😃 Co sądzicie o takim pomyśle?”

Ktoś odparł: „Na sylwestrze z Polsatem mogły być tłumy na scenie, żadnych kagańców i dystansu to u was czemu nie 🙂?”

Na razie jednak Pomarańcza tylko kusi w internecie. Zamieściła krótki filmik, odnoszący się do przyszłości: „Gdzieś przy barze, we wreszcie otwartym klubie”. Z pewnością domyślacie się, co przy barze.

Energy 2000 sprzedaje koszulki, breloki i opaski. W sobotę zapraszała na „Weekendowe granie”. Impreza odbywała się on line.

Klub Prime zorganizował dla swoich fanów sylwestra. Impreza również odbywała się w internecie. Można się było bawić na domówce przy bezpośredniej transmisji.

Klub Spiż otwiera sklepik. Czynny on będzie od 17 stycznia. W sklepiku piwa ze spiżowego browaru.

Niestety z muzycznej mapy Katowic zniknęła Katofonia. I to już w październiku.

Ten jazzowo-bluesowy klub pożegnał się z nami 18 października:

„W dniu dzisiejszym odeszła od nas Katofonia. Przyczyną śmierci były obostrzenia współistniejące, wzmagające się od marca br. Klub muzyczny bez muzyki, koncertów i Jam Session funkcjonujący w godz. 16-21 przetrwałby tylko przy wsparciu 1 Sasinem. Katofonia zmarła bez perspektyw poprawy nie tylko dla siebie, ale i całego środowiska artystycznego. Walczyła uparcie, ale według miłościwie nam rządzących, była podobnie jak setki jej podobnych, marginalnym, nie wartym uwagi tworem. RIP”.

Na zdjęciu: Impreza partyjna w Boogie Club.

***

Komunikat Redakcji: Jeśli zauważyliście coś ważnego lub spotkaliście się z problemem, który należy nagłośnić, kontaktujcie się: [email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś albo na Facebooku Bezpieczny Bytom.

***
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.

Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: Ma ona aktualnie ponad 10 tys. członków – osób i instytucji – które mogą tam zamieszczać swoje wpisy i informacje. Nazywa się ona po prostu Grupa Katowice Dziś. W wyszukiwarce Fb można wpisać grupakatowicedzis

Zapraszamy.

***