Klinika weterynaryjna w katowickim Brynowie ratowała kolejne pieski, które podczas spaceru natknęły się na mięso, nafaszerowane zawsze tą samą substancją.
28 listopada 2020Ktoś truje psy w okolicy kopalni Wujek i ul. Ligockiej. Jak informuje nasza czytelniczka dwóch psów nie udało się uratować.
Zwierzęta przed śmiercią bardzo cierpiały. Pies babci narzeczonego czytelniczki został uratowany, ale pomoc otrzymał w ostatniej chwili.
Wszystkie trzy psy trafiły do całodobowej kliniki weterynaryjnej w Brynowie. Tam porównano wyniki krwi zwierząt.
Wszystkie miały tę samą truciznę w organizmie.
Sąsiedzi babci co pewien czas znajdują porozrzucane kawałki mięsa. Jeden z mieszkańców mówi, że natrafił na porcje kurczaka, które zebrał i wyrzucił do kosza.
O sprawie poinformowaliśmy policję.
Pies, którego udało się uratować, miał następujące objawy zatrucia: biegunka połączona z odwodnieniem, wymioty i drgawki. Nie mógł się ruszać.
U weterynarza był prawie nieprzytomny. Zmierzono mu temperaturę. Miał 39,8 st. C.
Po trzech dniach stosowania kroplówki i podawania antybiotyków jego stan się poprawił. Piesek zaczął jeść.
Jego organizm wydalił toksyny ale antybiotykoterapia trwa nadal. Weterynarze podejrzewają, że nie zjadł tyle, ile poprzednie zwierzęta, które trzeba było uśpić.
***
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: Ma ona aktualnie ponad 10 tys. członków – osób i instytucji – które mogą tam zamieszczać swoje wpisy i informacje. Nazywa się ona po prostu Grupa Katowice Dziś. W wyszukiwarce Fb można wpisać grupakatowicedzis
Zapraszamy.
***