
To był prawdziwy market z narkotykami. Ogromne ilości marihuany, płynna amfetamina, kryształy ecstasy, kokaina, ampułki ze sterydami anabolicznymi. Katowice mogły być całe na haju.
2 października 2020To największe w tym roku uderzenie w narkobiznes na terenie stolicy województwa śląskiego. W mieszkaniu 26-letniego katowiczanina oraz w jego piwnicy natrafiono na 75 kilogramów i kilka litrów narkotyków.
Ich wartość sięga milionów złotych. Pod warunkiem oczywiście, że zostałyby sprzedane.
Na trop dilera z Katowic natrafili policjanci z Katowic i z Chorzowa. Ponieważ podejrzewano, że może handlować dużymi ilościami narkotyków, przez pewien czas pozostawał on pod obserwacją.
Policjanci weszli do domu we właściwym momencie. Oto co tam znaleźli:
58 kg marihuany, około 4 kg amfetaminy, kolejne 9 litrów amfetaminy w płynie, blisko 1 kg kryształów ecstasy, kokainę, ampułki sterydów anabolicznych.
W „narkomarkecie” natrafiono również na wagi elektroniczne, sprzęt do porcjowania narkotyków i liczarkę banknotów.
Policjanci zabezpieczyli również telefony komórkowe i prawie 35 tys. zł w gotówce.
Mężczyźnie grozi 10 lat więzienia. Trafił do aresztu.
***
Inne nasze informacje i artykuły: Katowice Dziś.
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW
***
Na zdjęciu: amfetamina w płynie. Fot. Policja Śląska.