Gigantyczny skok. Takiego raportu, dotyczącego liczby nowych zakażeń i zgonów, dotąd w Polsce nie było.

Ministerstwo Zdrowia podało, że w ciągu ostatniej doby stwierdzono 18 tys. 820 nowych przypadków zakażenia koronawirusem.

W woj. śląskim było ich 1868. Co plasuje nasz region na 4-m miejscu w kraju.

Podkreślamy, że to dane oficjalne, dotyczące tylko tych osób, które poddano testowi.

Przeraża ilość zgonów. Tylko w ciągu ostatniej doby w całym kraju epidemia zabiła 236 osób.

Przeraża również liczba zgonów w woj. śląskim. W ciągu ostatniej doby zmarło 38 osób, chorych na COVID-19.

Wśród nich przeważają osoby mocno wiekowe. Zmarła także 47-letnia kobieta (z okolic Bielska-Białej), 55-letni mężczyzna z Cieszyńskiego, 55-letnia osoba z okolic Częstochowy.

Wśród zmarłych jest dwoje katowiczan (73-letnia kobieta i 74-letni mężczyzna), dwoje tyszan (65 i 82 lata), gliwiczanin (71 lat), dwoje mieszkańców okolic Mikołowa (ponad 80 lat), mieszkaniec okolic Będzina (71 lat), mieszkaniec Świętochłowic (62 lata).

Pamiętajmy o zasadach bezpieczeństwa. Dystans, maseczka i dezynfekcja to naprawdę niewiele. Jeśli będziemy przestrzegać tych prostych zasad epidemia przestanie się rozprzestrzeniać w tym tempie. Jeśli nie będziemy ich przestrzegać, władze zapewne wprowadzą kolejne obostrzenia.

Bardzo prosimy o zaprzestanie apeli o porównywanie epidemii COVID-19 do grypy. Kto chce – niech sobie to sprawdzi na stronie PZH czy sanepidu. Dodamy tylko, że liczba zgonów na grypę czy powikłania nie przekracza 200 przypadków rocznie.

Jeszcze raz apelujemy o zachowanie środków bezpieczeństwa. Apel ten kierujemy szczególnie do tych, którzy na informacje o kolejnych ofiarach koronawirusa reagują żądaniami, by pisać o chorych na nowotwory i inne groźne choroby.

Czyniąc zadość żądaniu informujemy, że w Beskidzkim Centrum Onkologii (obsługującym również mieszkańców aglomeracji śląsko-zagłębiowskiej) zdiagnozowano 98 przypadków zakażenia koronawirusem – wśród personelu.

Taka liczba zakażeń doprowadziła do częściowego paraliżu szpitala. Co to oznacza dla pacjentów onkologicznych – to każdy z nas łatwo może sobie wyobrazić.

Co gorsza, jak poinformował bielski magistrat „Oddziały Beskidzkiego Centrum Onkologii – Szpitala Miejskiego przeznaczone dla pacjentów onkologicznych systematycznie wypełniają się chorymi na COVID-19, co zupełnie dezorganizuje pracę placówki”.

Władze Bielska-Białej zaapelowały do rządu o pomoc i radykalne decyzje.

***
Inne nasze informacje i artykuły: Katowice Dziś.
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW

***

Fot. MP.