Bohaterscy ratownicy medyczni z narażeniem własnego życia gasili płonący samochód. W tekście krótki film nagrany przez świadka – robi wrażenie.

Dramat, uwidoczniony na tym krótkim filmie, rozegrał się na ul. Mikołowskiej w Katowicach.

Samochód płonął na wysokości stacji paliw Shell, znajdującej się naprzeciwko Pałacu Młodzieży. Dodajmy, że auto miało silnik na benzynę.

Do tego zdarzenia doszło w piątek około godz. 16. Akurat ul. Mikołowską przejeżdżały karetka pogotowia i sanitarka na co dzień wożąca organy do przeszczepu.

Ratownicy z karetki i sanitarki zauważyli płonące auto i krzyczącą kobietę. Natychmiast się zatrzymali.

Podbiegli do auta nie bacząc na ryzyko wybuchu. Sprawdzili, że nikogo wewnątrz nie ma i rozpoczęli akcję gaśniczą.

Na czas działań zatrzymali też ruch na ulicy.

Płomienie gasili za pomocą gaśnicy, wiekszej niż te, będące na wyposażeniu samochodów, użyczonej przez personel stacji paliw. Pracownicy stacji również ruszyli do walki z płomieniami.

Zachęceni tym przykładem w akcji gaśniczej wzięli udział i inni ludzie. Niektórzy przybiegli z własnymi gaśnicami.

Wszyscy oni zasługują na słowa pochwały. Wykazali się wielką odwagą.

Pożar udało się ugasić przed przyjazdem policji i straży pożarnej. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Dziękujemy czytelnikowi za nadesłanie zdjęcia i nagrania. Czytelnik prosił o anonimowość.

Nagranie: aby obejrzeć kliknij.

***
Inne nasze informacje i artykuły: Katowice Dziś.
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW

***