Areszt dla mężczyzny, który uciekł z karetki pogotowia, gdy ta dowiozła go do szpitala. Za tę ucieczkę grozi mu 8 lat więzienia, ponieważ miał pozytywny wynik testu – poszukiwani ludzie, z którymi mógł mieć kontakt.
28 października 2020Obywatel Czech uciekł sprzed szpitala Megrez w Tychach. Następnie zamówił taksówkę i kazał się wieźć do Katowic.
Karetka pogotowia wiozła go do szpitala, gdyż zdiagnozowano u niego COVID-19. Miał pozytywny wynik testu.
Już pod szpitalem mężczyzna uciekł z karetki. Sanitariusze powiadomili policję.
Tymczasem Czech zdołał zamówić taksówkę. Kazał się wieźć do Katowic.
Taksówkarz nie usłuchał. Ze względu na nerwowe zachowanie Czecha i trudność w porozumieniu, podwiózł go pod komendę policji.
Wtedy Czech pośpiesznie wysiadł z taksówki i znowu zaczął uciekać. Kierowca zaalarmował policjantów.
Policjanci podjęli interwencję. Mężczyzna zastosował się do ich poleceń.
Podjechała karetka pogotowia i zajęłą się zakażonym Czechem. Natomiast kierowca taksówki został poinformowany o konieczności kontaktu z sanepidem i wykonania testu na obecność SARS-CoV-2.
Obywatelowi Czech, 49-letniemu mężczyźnie, przedstawiono zarzut spowodowania zagrożenia epidemiologicznego i szerzenie się choroby zakaźnej.
TGym samym mógł on narazić inne osoby na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia oraz ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Decyzją sądu 49-latek został tymczasowo aresztowany.
Służby sanitarne poszukują osób, które mogły mieć kontakt z mężczyzną. W sprawie prowadzone jest śledztwo pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Tychach.
***
Inne nasze informacje i artykuły: Katowice Dziś.
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW
***