Matka nożowniczka

Półtoraroczne dziecko kilka razy zranione nożem w szyję. Matka przecięła gardło swojemu maleńkiemu synkowi.

Nieznane są okoliczności rodzinnego dramatu, który w piątek po południu rozegrał się przy ul. Honoraty w Tychach. Historia niczym z szekspirowskiej tragedii.

Matka zadała swojemu półtorarocznemu synkowi kilka cięć nożem. Niektóre rany są rozległe – mogły okazać się śmiertelne.

Dziecko zostało zranione w szyję. Nóż przeciął naczynia krwionośne i uszkodził tchawicę. W sumie naliczono dwie rozległe rany i siedem mniejszych.

Maleństwo zostało przewiezione śmigłowcem do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Było nieprzytomne, jego stan oceniano jako ciężki.

Chłopczyk utracił bardzo dużo krwi. Konieczna była transfuzja.

Już w śmigłowcu dziecku podano leki przeciwbólowe i usypiające. Obecnie chłopczyk przebywa w stanie śpiączki farmakologicznej.

Matka ma 40 lat. W chwili popełniania tego czynu była trzeźwa. Okoliczności dramatu bada Prokuratura Okręgowa w Katowicach.

Fot. GCZD.

***
Inne nasze informacje i artykuły: Katowice Dziś.
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.

***

Nasza nowa usługa. Ogłoszenia. Całkowicie bezpłatne – dla każdego.

***

Osobisty tłumacz i nauczyciel języków obcych. Od razu tłumaczy rozmowę mówiąc i pisząc jednocześnie.