Kiedy spodenki są zakazane
2 sierpnia 2020Bytomski urząd miejski dementuje. Bytomski urząd miejski informuje. Były wicedyrektor bez spódniczki.
Nieprawdą jest jakoby Urząd Miejski w Bytomiu miał problem ze stosowaniem przepisów prawa odnoszących się do kontaktów z prasą. Taką otrzymaliśmy informację po naszej skardze do prezydenta Wołosza.
Tylko czy tak jest rzeczywiście?
17 lipca zadaliśmy proste pytanie. Chcieliśmy wiedzieć czy Arkadiusz Rusnak, zatrudniony od niedawna na stanowisku urzędniczym w bytomskim magistracie, reprezentował miasto na pogrzebie znanego przedsiębiorcy Waldemara Stracha. Był tam bowiem widziany (a dlaczego o tym wspominamy – za chwilę).
Przyznacie, że jest to pytanie dość proste. Był tam służbowo czy prywatnie? Ustalenie to kwestia zaledwie chwili.
Tymczasem odpowiedź na to pytanie zajęła rzeczniczce prasowej Urzędu Miejskiego w Bytomiu dokładnie 14 dni. Liczymy to wraz z 17 lipca, gdyż nasze pytanie Małgorzata Węgiel-Wnuk otrzymała przed południem.
Mimo tak długiego terminu rzeczniczce nie udało się ustalić, jaka powinna być odpowiedź na inne pytanie przez nas zadane. Chcieliśmy wiedzieć, czy ktoś reprezentował Bytom na wspomnianej uroczystości pogrzebowej, czy nie. Na to pytanie odpowiedzi nie otrzymaliśmy. Dowiedzieliśmy się tylko, że tym reprezentantem nie był Arkadiusz Rusnak.
Waldemar Strach przez lata prowadził firmę zajmującą się wywozem śmieci. Wykonywał usługi na rzecz różnych miast, m.in. Bytomia.
Dlatego na jego pogrzebie licznie reprezentowani byli przedstawiciele różnych miejscowości woj. śląskiego. Z bytomskiego magistratu przybył właśnie Arkadiusz Rusnak – nikogo innego nie zauważono.
Arkadiusza Rusnaka zauważono natomiast, gdyż wyróżniał się strojem. Zamiast marynarki, lub choćby eleganckiej koszuli, miał koszulkę polo. Strój nieco swobodny, jak na taką ceremonię.
Stąd też pytaliśmy o to czy reprezentował Bytom. A w osobnym e-mailu zapytaliśmy, jak powinni ubierać się bytomscy urzędnicy.
Nawet w tym drugim wypadku odpowiedź nie nadeszła zbyt prędko.
Aż 6 dni zajęło pani rzecznik sformułowanie odpowiedzi na pytanie o to, jak powinni nosić się urzędnicy bytomskiego magistratu. Chcieliśmy wiedzieć, czy i jakie są dyspozycje w tym zakresie.
Na 6-ty dzień od zadania pytań rzecznik prasowa poinformowała nas, że regulacje w tym zakresie istnieją już 7 lat. 16 stycznia 2013 r. ówczesny prezydent Bytomia wydał zarządzenie obowiązujące do dziś:
„Urzędnik powinien dbać o higienę osobistą (schludne włosy, zadbane dłonie i paznokcie, zadbany zarost, dyskretne perfumy, dezodorant), schludny i profesjonalny ubiór (klasyczny ubiór mający charakter służbowy np. garnitur, marynarka, koszula, bluzka, kostium), neutralne, stonowane kolory, dyskretna biżuteria, nierzucający się w oczy makijaż. Niedopuszczalne są odkryte ramiona, brzuch, głęboki dekolt, zbyt krótkie spódnice, obuwie sportowe lub plażowe, t-shirt, krótkie spodenki. Urzędnik powinien też nosić identyfikator w sposób umożliwiający odczytanie nazwiska”.
Co to jest zbyt krótka spódniczka nie wyjaśniono. Nie będziemy jednak dopytywać, gdyż tej części garderoby aktualny urzędnik – a były wicedyrektor – na pogrzebie nie miał.
Trzeba przypomnieć o kogo chodzi, gdyż mamy do czynienia z osobą już znaną czytelnikom Katowice Dziś. Arkadiusz Rusnak objął stanowisko zastępcy dyrektora Miejskiego Zarządu Zieleni i Gospodarki Komunalnej w Bytomiu po wygranym konkursie, który był czymś w rodzaju quizu (pisaliśmy – link niżej).
Ustąpił z tego stanowiska po „aferze drewnianej”. Drewno MZZiGK znalazło się na jego posesji – jak później ustalono – legalnie. Tekst w linku poniżej.
Następnie trafił do Zakładu Budynku Miejskich, ale nie zagrzał tam długo miejsca. Obecnie pracuje w bytomskim magistracie jako urzędnik Wydziału Inżynierii Środowiska.
O drewnie i innych sprawach:
Arcyważne wystąpienie władz Bytomia. Ostrzeżenia i apel do mieszkańców zbiegły się z doniesieniem do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstw.
Na zdjęciu: Bytom i dziś słynie w całej Polsce ze świetnych garniturów. Noszenie ich przez urzędników bytomskiego magistratu to przecież także forma patriotyzmu lokalnego. Panie prezydencie – może warto byłoby o tym w przyszłości pomyśleć? Fot. Pixabay.
***
Inne nasze informacje i artykuły: Katowice Dziś.
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.
Na zdjęciu: Katowice się zmieniają. Kolejne parki powstają w różnych dzielnicach miasta. Tu: park Bogucki w obiektywie Magdy Bachir.
***
Nasza nowa usługa. Ogłoszenia. Całkowicie bezpłatne – dla każdego.
***
Osobisty tłumacz i nauczyciel języków obcych. Od razu tłumaczy rozmowę mówiąc i pisząc jednocześnie.
