Panie prezydencie. Kiedy skończy się gehenna bytomian?

To pytanie zadajemy nie my. To pytanie przesłane przez czytelnika.

Do pana. Pan jest włodarzem tego miasta, które przecież nie ma na imię Wenecja.

Dziś rano służby wojewody śląskiego zamieściły alert pogodowy, opracowany przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowy Instytut Badawczy – Biuro Prognoz Meteorologicznych w Krakowie.

Na stronie Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Śląskiego ostrzeżenie pojawiło się o godz. 7.22. Miało nr 107, więc dla służb Bytomia ta forma ostrzegania przed ulewą nie powinna być niczym niecodziennym.

My również zamieściliśmy to ostrzeżenie kilka godzin przed nadejściem ulewy. Już o godz. 11.50 można było przeczytać, że prawdopodobieństwo jej wystąpienia dziś wynosiło 80 proc.

I co się stało? Pływa ul. Katowicka. Dodajmy, że ponownie na przestrzeni dosłownie kilku dni.

Tydzień temu – 18 czerwca – również była ulewa. Kiedy o niej pisaliśmy to próbowano odwrócić kota do góry ogonem.

Po pierwsze twierdzono, że przecież cała Polska pływała (co nie było prawdą). Po drugie tłumaczono, że była to sytuacja wyjątkowa.

No to dziś mamy kolejny taki wyjątek. A w chwili pisania tego tekstu zbierało się następną burzę. Czyżby znowu wyjątek?

Dzisiaj zalało nie tylko Katowicką. Zalało kilka innych arterii miasta.

Z informacji przesłanych przez czytelników wynika, że ponownie utworzyło się rozlewisko w Miechowicach przy biedronce.

Non stop słychać strażackie syreny. Wozy jeżdżą w miejsca, gdzie trzeba wypompowywać wodę.

Ponownie musimy zapytać o to, o co pytaliśmy przed tygodniem. I nie otrzymaliśmy odpowiedzi:

„Tu przypomnijmy tym, którzy być może nie wiedzą (choć wśród mieszkańców Bytomia takich chyba nie ma), że remont ul. Katowickiej został zakończony dopiero co. A był gruntowny.

To, że kanalizacja deszczowa nie wytrzymała takiego naporu wody może oznaczać, że coś poszło nie tak. Za nadzór nad pracami odpowiedzialni są włodarze miasta. Prezydent Mariusz Wołosz a bezpośredni nadzór sprawował wiceprezydent Michał Bieda.

Do nich więc kierujemy pytanie: Czy wiedzą, dlaczego doszło do dzisiejszej sytuacji? Czy może tego nie wiedzą? Wtedy warto byłoby tę kwestię sprawdzić.

Może przecież być tak, że remont został wykonany nierzetelnie. Może być również tak, że wszystko zrobiono poprawnie. Tyle, że ulica była niewłaściwie sprzątana i liście lub inne przedmioty zatkały studzienki ściekowe”.

Do dziś na te pytania nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Teraz trzeba dodać kolejne pytania: Co uczyniły władze Bytomia pomiędzy ulewą sprzed tygodnia a tą dzisiejszą, by sytuacji zapobiec? Czy w tym okresie czyszczono studzienki kanalizacji deszczowej?

***
Inne nasze informacje i artykuły: Katowice Dziś.
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.

***

Nasza nowa usługa. Ogłoszenia. Całkowicie bezpłatne – dla każdego.

***

Komunikat redakcji Katowice Dziś.

Zmagamy się z epidemią. To szczególna sytuacja. Zapraszamy do zamieszczania postów w grupie Katowice Dziś, które pomogą wam przetrwać ten trudny czas. Więcej dowiesz się z komunikatu w grupie.

Osobisty tłumacz i nauczyciel języków obcych. Od razu tłumaczy rozmowę mówiąc i pisząc jednocześnie.