Niesamowity wyczyn polskiego pilota WizzAir, który bezpiecznie wylądował na lotnisku, pomimo że wiatr rzucał samolotem na boki. Jeśli wasi krewni lub znajomi tam byli, zapytajcie o wrażenia z lądowania.

Więcej – czytaj poniżej.
***
Wszystkie nasze informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.
***
Nasza nowa usługa. Ogłoszenia. Całkowicie bezpłatne – dla każdego.
***

Za sterami samolotu, który leciał wczoraj z Warszawy do Luton, siedział kapitan Grzegorz Siekierda. Jego umiejętności budzą najwyższy podziw.

W Luton samolot nie wylądował. Ze względu na silny wiatr skierowano go do Birmingham.

Tam właśnie odrzutowiec wylądował. Zakończył lot bezpiecznie, choć samo lądowanie takie nie było.

Operację sadzania maszyny na pasie startowym uchwyciła kamera. Link do nagrania poniżej.

Bardzo mocno ma wiać przez cały dzień. Ostrzeżenia przed silnym wiatrem nadal obowiązują i nie należy ich lekceważyć.

Doszło już do wielkiej tragedii. W Bukowinie Tatrzańskiej przy stacji Rusinowy Wierch dziś około godz. 11. wiatr zerwał dach z pawilonu wypożyczalni sprzętu sportowego.

Dach przeleciał nisko nad pobliskim parkingiem, uderzając po drodze cztery osoby. Dwie z nich zginęły, dwie zostały ranne. Po kilkudziesięciometrowym locie uderzył w górną stację wyciągu narciarskiego.

Nie żyją 52-letnia kobieta i jej 15-letnia córka. Druga córka, 21-latka jest ciężko ranna – trafiła do szpitala. Ranny został również 16-letni chłopak, którego także przewieziono do szpitala.

Ojciec córek to kolejna ofiara tego zdarzenia. Doznał on szoku psychicznego. Konieczna była jego hospitalizacja w szpitalu psychiatrycznym.