Na czym może polegać strajk włoski straży miejskiej? Wkrótce się przekonamy.

***
Wszystkie nasze informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.
***

Nasza nowa usługa. Ogłoszenia. Całkowicie bezpłatne – dla każdego.

***

W Straży Miejskiej w Katowicach szykuje się protest. Jakiś czas temu pisaliśmy o postulatach strażników, którzy domagają się podwyżek. Jeśli ich nie otrzymają, w styczniu rozpoczną akcję protestacyjną.

zapowiada, że w przypadku braku podwyżek ze strony urzędu miasta, od stycznia rozpoczną akcję protestacyjną.

– Nie będzie to typowy strajk, bo tego nam nie wolno – mówią strażnicy.

Zamierzają więc prowadzić strajk włoski. Jest to protest bardzo dolegliwy. Polega m.in. na bardzo dokładnym, wręcz drobiazgowym prowadzeniu wszelkich czynności służbowych.

– Planujemy przeprowadzać wyjątkowo dokładne, szczegółowe kontrole, zgodne z naszą najlepszą wiedzą – wyjaśniają. – To będzie z pewnością zajmowało bardzo dużo czasu, a co za tym idzie, wydłuży się czas oczekiwania na interwencje- dodają.

Wyjątkiem mają być sytuacje, w których istnieje zagrożenie życia. Wówczas strażnicy reagować będą natychmiast.

Taka forma protestu to z pewnością dobra wiadomość dla sprawców przeróżnych wykroczeń. Przyłapani na nich mogą liczyć na to, że zostaną jedynie pouczeni.

Strażnicy miejscy mają zamiar zapomnieć o wystawianiu mandatów. I to nawet na kilka miesięcy.

Strażnicy planują bowiem prowadzić swój protest do skutku. Dziś twierdzą, że strajk włoski trwać może nawet cały kwartał. Oczywiście zakończą go natychmiast, jeśli otrzymają podwyżki.

Fot. Katowicka straż miejska.