Skończą się egipskie ciemności w Katowicach.

Więcej – czytaj poniżej.

***
Wszystkie nasze informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.
***

Nasza nowa usługa. Ogłoszenia. Całkowicie bezpłatne – dla każdego.

***

Ciemno wszędzie, głucho wszędzie… Sceneria idealna do „Dziadów”. Wydawałoby się, że w Katowicach to niemożliwe. A jednak… są miejsca spowite ciemnością i nie chodzi tu o odludne peryferia, lecz o ruchliwe ulice, na których – nie tylko w takich warunkach – o wypadek nietrudno.

Po zmroku ciemno było na ulicy Bocheńskiego, jednej z tych, na których natężenie ruchu bywa bardzo duże. Nieoświetlone były m.in. okolice przejść dla pieszych. Dobrze, że nie doszło do nieszczęścia.

Na ciemności skarżą się także mieszkańcy ulicy Gallusa, gdzie pomiędzy 16.30 a 18. jest ciemno. Jedna z czytelniczek twierdzi, że nawet „przeraźliwie ciemno”.

W pobliżu znajduje się szkoła podstawowa, przy której także nie działają latarnie przed godz. 18. W okolicy przejścia dla pieszych podobno nic nie widać.

– Skoro my prawie nic nie widzimy na przejściu dla pieszych, ile mogą widzieć kierowcy? – zastanawia się nasza czytelniczka.

Jak ustaliliśmy, przyczyną takiego stanu rzeczy może być to, że latanie, które jeszcze dwa tygodnie temu zapalały się o godz. 17., teraz (z powodu przejścia na czas zimowy) załączają się dopiero godzinę później. Zadzwoniliśmy z problemem do Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów, gdzie potwierdzono nasze przypuszczenia. W sekretariacie dyrektora zapewniono nas, że jeszcze dziś wszystkie światła zostaną przeprogramowane.

Nagranie wykonane przez naszą czytelniczkę potwierdza, że było bardzo niebezpiecznie:
https://youtu.be/rf6N7wqqqdM