Śląsk w szoku. 24-letnia kobieta zasztyletowana podczas spaceru z psem. To była zemsta na jej matce.

Śląsk w szoku. 24-letnia kobieta zasztyletowana podczas spaceru z psem. To była zemsta na jej matce.

2 października 2019 Wyłączono przez administrator

Więcej – czytaj poniżej.

***
Wszystkie nasze informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.
***

Nasza nowa usługa. Ogłoszenia. Całkowicie bezpłatne – dla każdego.

***

Choć do tej przerażającej zbrodni doszło w minioną niedzielę, policja dopiero dziś ujawniła, co zaszło w Jastrzębiu-Zdroju. Oficer dyżurny tamtejszej komendy policji odebrał zgłoszenie, że jakiś mężczyzna chce popełnić samobójstwo. Jako przyczynę podał fakt, że kogoś zabił.

Funkcjonariusze policji znaleźli mężczyznę w zaroślach na osiedlu Przyjaźń. Był nim 40-letni mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju. Ponownie przyznał się do zabicia młodej kobiety i wskazał miejsce przestępstwa.

Policjanci odnaleźli ranną kobietę na drodze przy okolicznych działkach. Wezwali pogotowie i próbowali ją ratować. Niestety okazało się, że cios nożem w serce, jaki jej zadano, był śmiertelny.

Dlaczego zginęła? Zabójca był konkubentem jej matki. Między kochankami doszło do kłótni, a mężczyzna całą agresję przelał na córkę swojej ukochanej.

Dopadł ją, gdy wyszła na spacer z psem. Potem wyszukał w telefonie nazwisko przypadkowego adwokata i zadzwonił z informacją, że zabił kogoś i popełni samobójstwo. Adwokat z kolei zawiadomił policję.

Desperat-morderca został zatrzymany. Za popełnioną zbrodnię grozi mu nawet kara dożywotniego więzienia.

Na zdjęciu: miejsce zbrodni. Fot. Policja Śląska.