Najpierw zbiorowe zatrucie w szkole podstawowej w Świerklańcu. Teraz zatrutych zostało kilkadziesięcioro dzieci z trzech żłobków w Zabrzu. Czy źródło zatrucia wykryte?

Więcej – czytaj poniżej.

***
Wszystkie nasze informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.
***

Nasza nowa usługa. Ogłoszenia. Całkowicie bezpłatne – dla każdego.

***

To nie jest żart. Aż 44 dzieci z trzech zabrzańskich żłobków zostało dziś zatrutych. Dziesięcioro maluchów trzeba było hospitalizować.

We wrześniu doszło do zbiorowego zatrucia w szkole podstawowej w Świerklańcu. Jego objawy miało aż 90 uczniów. Do szpitala trafiło 15 z nich.

Udało się wykryć źródło zatrucia. Jest nim kuchnia Domu Dziennego Pobytu „Rodzina” Caritas Diecezji Gliwickiej. To tam wytwarzano posiłki, dostarczane następnie do żłobków w Zabrzu czy do wspomnianej szkoły.

Pobrano próbki żywności. Prowadzone jest postępowanie wyjaśniające.

Sęk w tym, że oba te incydenty dzieli od siebie kilka tygodni. Do pierwszego – tego w szkole podstawowej – doszło pod koniec września.

Wtedy to w surówce z białej kapusty z koperkiem wykryto Salmonellę. Jedna z dwóch kuchni wspomnianej placówki Caritas została zamknięta. Była dezynfekowana, wymieniano pojemniki do przechowywania żywności. Przeprowadzono też szereg innych czynności.

Przebadano również osoby zatrudnione w kuchni. Na 17 tam pracujących, trzy osoby były nosicielami Salmonelli.

Końcowe badania nie wykazały obecności groźnych bakterii. A jednak znów doszło do zatrucia.

Fot. Pixabay.