Dramat w katowickiej kopalni. Nie żyje młody górnik. Miał tylko 28 lat.

Dramat w katowickiej kopalni. Nie żyje młody górnik. Miał tylko 28 lat.

15 października 2019 Wyłączono przez administrator

Więcej – czytaj poniżej.

***
Wszystkie nasze informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.
***

Nasza nowa usługa. Ogłoszenia. Całkowicie bezpłatne – dla każdego.

***

Wczoraj w kopalni Murcki-Staszic w Katowicach doszło do tragedii. Kolejna śmierć pod ziemią.

Mężczyzna pracował na poziomie 720, na stanowisku młodszego górnika. Około godz. 19, źle się poczuł i zasłabł.

Pomimo natychmiast podjętej reanimacji mężczyzny nie udało się uratować. Wezwany na miejsce lekarz stwierdził zgon. Górnik miał 28 lat.

Jak ustalił lekarz, na ciele mężczyzny nie było śladów obrażeń zewnętrznych. Śmierć górnika zakwalifikowano jako zgon naturalny, jakkolwiek dziwnie to brzmi w wypadku osoby przed trzydziestką. Dlatego zarządzono sekcję zwłok. Ma ona pomóc w ustaleniu przyczyny śmierci.

To już szósta osoba, która straciła życie w kopalni Murcki-Staszic w tym roku. Przypomnijmy, że 1 lipca, także na poziomie 720, doszło tam do tąpnięcia. W wyniku wstrząsu zginęły wtedy trzy osoby.

Z kolei 21 lutego, 900 m pod ziemią, odnaleziono ciała dwóch górników, którzy pracowali w dziale wentylacji. Prawdopodobnie znaleźli się w sektorze, gdzie powietrze było niezdatne do oddychania.