Pożar wybuchł na siódmym piętrze szpitala. Podczas ewakuacji pacjentów jedna z pielęgniarek szpitala podtruła się dymem.

Przekazujemy najświeższe informacje o pożarze, do którego doszło dziś (sobota 14 listopada 2020 r.) w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym przy ul. Medyków w Katowicach.

W chwili obecnej pod szpitalem na katowickiej Ligocie jest 12 wozów straży pożarnej. Ogień udało się już ugasić.

Obecnie trwa dogaszanie i oddymianie części szpitala. Do zaprószenia ognia doszło około godz. 12.

Ewakuację pacjentów zarządził lekarz dyżurny. Rozpoczęto ją jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej.

Najprawdopodobniej właśnie podczas ratowania ludzi jedna z pielęgniarek prowadzących ewakuację uległa podtruciu dymem. Życiu dzielnej kobiety nie zagraża niebezpieczeństwo.

Przypuszczalnie (na chwilę obecną oficer prasowy straży ma wiedzę tylko o tym jednym przypadku) jest to jedyna osoba, która ucierpiała podczas tego zdarzenia.

Aktualizacja: ucierpiały w sumie cztery osoby z personelu. Zostały hospitalizowane – ich stan ocenia się jako dobry. Przypuszczalnie pożar został spowodowany przez jednego z pacjentów, który nie dogasił papierosa.

***
Inne nasze informacje i artykuły: Katowice Dziś.
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW

***

Fot. UCK.