Bose półtoraroczne dziecko leżało na betonie w pobliżu Galerii Katowickiej. Komenda wojewódzka policji sprawdza, dlaczego funkcjonariusze zainteresowali się maleństwem dopiero po ponad godzinie.

Bose półtoraroczne dziecko leżało na betonie w pobliżu Galerii Katowickiej. Komenda wojewódzka policji sprawdza, dlaczego funkcjonariusze zainteresowali się maleństwem dopiero po ponad godzinie.

12 lipca 2019 Wyłączono przez administrator

***
Niektóre wcześniejsze publikacje – niżej (dot. tel.).
Inne informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetlają się wszystkie nasze facebookowe posty.
***

Sprawę opisywała „Gazeta Wyborcza”. Od osoby zgłaszającej sprawę na nr 112 „GW”otrzymała nagrania połączeń z linią alarmową.

Pani Karolina kilka dni temu zadzwoniła na nr 112 informując, że w grupie naćpanych i pijanych osób biega bose półtoraroczne dziecko (jak donosiła „GW”). Było to o godz. 21.29 w okolicach Galerii Katowickiej.

Dyspozytor linii alarmowej przekazał sprawę policji. O godz. 22.19 pani Karolina znów dzwoniła na nr 112. Informowała, że dziecko ułożyło się na betonie. Leży na placu i śpi.

Jaka była odpowiedź? Taka, że patrol najwcześniej może przyjechać dopiero za godzinę.

Patrol wreszcie nadjechał. Było to ponad godzinę od zgłoszenia. Policjanci sprawdzili, że matka dziecka jest trzeźwa i odjechali.

Jest reakcja kierownictwa policji. W tej sprawie Komenda Miejska Policji w Katowicach wydała komunikat:

„W związku z sygnałem, który pojawił się w mediach, dotyczącym wydłużonego czasu oczekiwania na podjęcie interwencji przez policjantów z Katowic informujemy, że komendant wojewódzki policji w Katowicach zlecił przeprowadzenie w tej sprawie czynności wyjaśniających.

Wydział Kontroli Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach ustala szczegółowe okoliczności. Osobom zgłaszającym dziękujemy za czujność. Zapewniamy, że kwestia związana z czasem reakcji służb zostanie dokładnie zbadana”.

Fot. Pixabay.