Za pieniądze Parku Śląskiego usiłował kupić srebrną limuzynę.

Za pieniądze Parku Śląskiego usiłował kupić srebrną limuzynę.

5 czerwca 2019 Wyłączono przez administrator

Błyskawiczna reakcja władz województwa śląskiego. Krzysztof Opałka zasłynie chyba jako najkrócej piastujący swoje stanowisko prezes Parku Śląskiego.

Powołany został na swoje stanowisko 16 kwietnia br. Jedną z pierwszych osób, które zatrudnił był Marek P., kierownik projektu w parku. Jedną z pierwszych decyzji ? zakup nowego samochodu.

Samochód miał być nie byle jaki ? fabrycznie nowy, wyprodukowany w tym roku. Dziennik „Fakt” wymienia, że miał mieć napęd hybrydowy o łącznej mocy co najmniej 190 KM i pojemności silnika benzynowego minimum 1950 cm3.

Na tym nie koniec. Pojazd musiał być wyposażony w różne cuda techniki, między innymi automatyczną skrzynię biegów, układ rozpoznawania znaków drogowych, układ ostrzegania o niezamierzonej zmianie pasa ruchu, kamerę cofania, elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka zewnętrzne itd.

Koniecznie w kolorze metalizowany granat lub srebro. Na liście życzeń było jeszcze kilka innych wymogów.

Tydzień temu ogłoszono przetarg na dostawcę wypasionej limuzyny i zrobił się szum medialny. Tym bardziej, że park dysponuje nie najgorszą flotą samochodową, składającą się z dwóch chevroletów orlando, chevroleta spark, citroena berlingo, samochodu dostawczego marki Lublin i kupionego w ubiegłym roku volkswagena craftera.

Gorącą atmosferę wokół parku podgrzało jeszcze bardziej zatrzymanie w miniony piątek Marka P., którego głównym zadaniem była warta około 200 mln zł rewitalizacja parku. Wiadomo, że został on tymczasowo aresztowany.

Zarzucana mu jest płatna protekcja. Prokurator Marta Zawada-Dybek, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej Katowicach, nie zdradza więcej szczegółów powołując się na dobro śledztwa.

Wczoraj przetarg na nowy samochód unieważniono. Zarządowi parku to jednak w niczym nie pomogło, ponieważ rada nadzorcza, zaniepokojona ostatnimi wydarzeniami podjęła decyzję o odwołaniu Krzysztofa Opałki oraz jego zastępcy Marka Widucha, który był wiceprezesem parku od kilku lat.

Obowiązki prezesa Parku Śląskiego pełni teraz przewodniczący rady nadzorczej, mysłowiczanin Tomasz Papaj. Jego zastępcą został Maciej Gabryś, dotychczasowy zastępca dyrektora Wydziału Inwestycji w Urzędzie Marszałkowskim.

Oświadczenie rady nadzorczej Parku Śląskiego:

„Władze województwa śląskiego postawiły przed Parkiem Śląskim ambitne i oczekiwane społecznie zadanie w postaci szeroko zakrojonej rewitalizacji.

Niedopuszczalne są sytuacje, w których zamiast koncentrować się na wdrożeniu tych działań podejmowane są budzące kontrowersje próby zakupów, które nie służą Parkowi i stawiają pod znakiem zapytania troskę Zarządu Parku o majątek publiczny.

Zarząd Parku bezpośrednio nadzoruje funkcjonowanie Parku i ponosi za to pełną odpowiedzialność. Ostatnie wydarzenia wpłynęły na utratę zaufania, co przekonało Radę Nadzorczą do podjęcia decyzji o odwołaniu Prezesa Krzysztofa Opałki i Wiceprezesa Marka Widucha z dniem dzisiejszym.

Jednocześnie Rada Nadzorcza oddelegowała do pełnienia obowiązków prezesa Parku Śląskiego przewodniczącego Rady Nadzorczej Tomasza Papaja. Na Wiceprezesa spółki został powołany Maciej Gabryś.

Rada Nadzorcza Parku Śląskiego zapewnia, że wszystkie inwestycje służące mieszkańcom korzystającym z oferty Parku realizowane są zgodnie z harmonogramem”.

Na zdjęciu: Niezależnie od tego, jaka byłaby ostatecznie cena prezesowskiej limuzyny i jej marka, od takich decyzji nie należy zaczynać gospodarowania groszem publicznym. Fot. Wikimedia.

***
Niektóre wcześniejsze publikacje – niżej (dot. tel.).
Inne informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetlają się wszystkie nasze facebookowe posty.