Miała na sobie sportowy strój. Jej ciało znaleziono w Katowicach. Śledczy nie wykluczają żadnej wersji, z zabójstwem włącznie.
10 czerwca 2019Zwłoki kobiety pływały w stawie. Natrafiono na nie wczoraj w Lesie Murckowskim, tuż przy granicy z Mysłowicami.
Ciało czterdziestolatki znajdowało się w w trudno dostępnym miejscu. Jak wspomnieliśmy, kobieta była ubrana w strój sportowy.
Policja dość szybko ustaliła tożsamość nieboszczki. Okazało się, ze to mieszkanka Mysłowic, której zaginięcie rodzina zgłosiła kilka dni wcześniej.
– Prawdopodobną przyczyną śmierci było utonięcie, wciąż jednak prowadzimy czynności. Przeprowadzone zostaną między innymi badania histopatologiczne i toksykologiczne aby wyjaśnić wszystkie okoliczności śmierci ? poinformował nas Sławomir Barnaś, zastępca prokuratora rejonowego prokuratury Katowice-Zachód.
Jak dowiedzieliśmy się w prokuraturze, na razie nie można wykluczyć udziału osób trzecich. Wykluczone też, aby kobieta chciała pływać w tym miejscu.
Po pierwsze, staw w ogóle się do tego nie nadaje, a niedaleko tego miejsca jest kąpielisko ?Wesoła Fala?, odpowiednie dla amatorów pływania. Po drugie, kobieta nie miała odpowiedniego stroju.
Nie jest to pierwszy przypadek znalezienia zwłok w lasach murckowskich. Przypomnijmy, że półtora roku temu, także w tych lasach, w okolicy Kostuchny, znalezione zostały zwłoki 38-letniego mieszkańca Bytomia.
Mężczyzna został bestialsko zamordowany. 18-letni bandyta taki sobie wymyślił sposób na przywłaszczenie mercedesa, wystawionego przez bytomianina na sprzedaż.
Fot. Wikimedia.
***
Niektóre wcześniejsze publikacje – niżej (dot. tel.).
Inne informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetlają się wszystkie nasze facebookowe posty.