Miał strzelać do górników, a potem ukrywać się za granicą. Zatrzymano go w Chorwacji.

Miał strzelać do górników, a potem ukrywać się za granicą. Zatrzymano go w Chorwacji.

7 czerwca 2019 Wyłączono przez administrator

Chodzi o Romana S., który był funkcjonariuszem plutonu specjalnego, uczestniczącego na początku stanu wojennego w pacyfikacji kopalń Wujek oraz Manifest Lipcowy. Mężczyzna został zatrzymany przez chorwacką policję graniczną.

Roman S. zrzekł się polskiego obywatelstwa i przyjął niemieckie. Zatrzymania dokonano w połowie maja, na granicy chorwackiej. Roman S. jechał tam na wakacje.

Zrzeczenie się polskiego obywatelstwa miało w polskich organach ścigania zrodzić podejrzenie, że Roman S. ukrywa się przed naszym wymiarem sprawiedliwości. Za byłym funkcjonariuszem wydano Europejski Nakaz Aresztowania.

Komentując jego zatrzymanie minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro powiedział:

„Na nic mu się zdało zrzeczenie polskiego obywatelstwa i chowanie się po Europie. Koniec ukrywania się i unikania odpowiedzialności. Już jest w rękach polskich prokuratorów. I wreszcie odpowie za to, co zrobił. Sprawiedliwości stanie się zadość”.

Podczas operacji „odblokowania” (ówczesna terminologia oficjalna) kopalni Wujek zginęło 9 górników, a wielu zostało rannych. Zabici i ranni otrzymali rany postrzałowe.

O strzelanie do górników oskarżono milicjantów z pododdziału antyterrorystycznego – plutonu specjalnego – który wraz z innymi jednostkami milicji obywatelskiej i wojska brał udział w pacyfikacji kopalni. W tym czasie był on włączony w struktury utworzonego na potrzeby stanu wojennego Pułku Manewrowego Zmechanizowanych Oddziałów Milicji Obywatelskiej.

Przed sądem postawiono tylko część funkcjonariuszy plutonu specjalnego. Większą część z nich skazano. Nigdy nie postawiono zarzutów innym osobom, choć świadkowie zeznawali, że widzieli, iż inne osoby również strzelały do górników. Nie udało się także ustalić, od czyich kul zginęli górnicy.

Roman S. stanie przed polskim sądem.

Fot. Magda Bachir.

***
Niektóre wcześniejsze publikacje – niżej (dot. tel.).
Inne informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetlają się wszystkie nasze facebookowe posty.