Samobójca specjalnie wybrał to miejsce. Czekał aż nadjedzie pociąg, by z dużej wysokości rzucić się wprost przed lokomotywę.
19 maja 2019Karetka? Niech sobie postoi z nami.
Dramatyczne chwile w Chorzowie. Desperat stanął na estakadzie w centrum miasta. Pod spodem przebiegają jezdnie, tory tramwajowe i tory kolei. Wybrał takie miejsce, by rzucić się przed nadjeżdżający pociąg.
O mężczyźnie usiłującym popełnić samobójstwo dziś przed południem została powiadomiona Straż Miejska w Chorzowie. Telefon alarmowy straży zadzwonił o 9.50.
Zagrożenie eksplozją w jednym z katowickich wieżowców. Ewakuacja całego budynku.
Jak nas poinformował Jacek Gryga, starszy inspektor chorzowskiej policji municypalnej (to inna nazwa straży), wstrzymano ruch pociągów. Jako pierwszy na miejscu znalazł się radiowóz straży miejskiej. Był tam już trzy minuty po zgłoszeniu.
Następnie dotarli tam funkcjonariusze policji i straży pożarnej oraz ratownicy medyczni. Na torach pod estakadą rozstawiono skokochron.
Nagonka na przerażonego łosia w Katowicach. Zwierzę trzeba było zastrzelić.
Mężczyźnie nie udało się popełnić samobójstwa. Został ściągnięty za barierki. Został przewieziony do szpitala.
Jak się dowiedzieliśmy, ta niedziela przebiega bardzo ciężko. Chorzowscy municypalni mają mnóstwo interwencji. W tym kontekście trzeba przypomnieć o wypadkach drogowych, do których doszło w sobotę i w niedzielę rano na drogach naszego regionu (patrz – inny nasz tekst z dnia dzisiejszego).
Samochód wjechał w tłum świętujących ludzi.
Niestety, jeden z wypadków zakończył się tragicznie. Jedna osoba zginęła, a kilka zostało rannych.
Fot. Wikimedia.
Ciągle jeszcze nie można im sprawić pogrzebu.
***
Niektóre wcześniejsze publikacje – niżej.
Inne informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetlają się wszystkie nasze facebookowe posty.
***
Potworny ogrom zniszczeń. Zielone płuca Katowic giną. Widok jest przerażający (zdjęcia).