Poszukiwacz skarbów w Katowicach. Wykrywacz metalu pikał co kilka sekund.

Poszukiwacz skarbów w Katowicach. Wykrywacz metalu pikał co kilka sekund.

6 kwietnia 2019 Wyłączono przez administrator

Dziś w okolicach południa na plaży przy stawie Szlomiok w Dolinie Trzech Stawów pojawił się poszukiwacz skarbów. „Uzbrojony” był w wykrywacz metalu do namierzania metalowych przedmiotów, które ukrywa ziemia.

Z takich wykrywaczy korzystają poszukiwacze starych monet, kosztowności, ozdób pamiętających odległe stulecia. Oczywiście nie tego szukał ów eksplorator. Takich jak on można latem napotkać na plażach bałtyckich.

 

Po wypoczynku na plaży niejednej osobie zdarzyło się zapomnieć o portfelu, zegarku czy innym wartościowym przedmiocie. Jeśli wykonany został z metalu, wykrywacz go wskaże.

Poszukiwacz skarbów musiał uznać, że plaża przy Szlomioku ukrywa na tyle dużo monet, zegarków i złotych pierścionków, że warto poświęcić czas na jej dokładne przeczesanie. I to pomimo, że sezon plażowy jeszcze się nie zaczął.

 

Od 2018 r. nielegalne używanie wykrywacza metalu nie jest już wykroczeniem, lecz przestępstwem. To dlatego, że skarby sprzed wieków prawnie należą do państwa. Zaś to, co ktoś zgubił, nadal należy do prawowitego właściciela, a nie do znalazcy.

Oczywiście istnieje możliwość, że pan poszukiwacz miał urzędową koncesję. I chciał odnaleźć pierścionek podarowany narzeczonej. Jeśli tak to mamy nadzieję, że pierścionek się znalazł.

 

***
Linki do naszych wcześniejszych publikacji – niżej.
Inne informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: Grupa
Jej członkom wyświetlają się wszystkie nasze facebookowe posty.

***