Jesteś klientem Orange? Uważaj na pilota!

Jesteś klientem Orange? Uważaj na pilota!

5 kwietnia 2019 Wyłączono przez administrator

Ponieważ trudno nam było uwierzyć w relację czytelnika, więc wystąpiliśmy do firmy o stanowisko w tej sprawie. Oto, co ustaliliśmy.

 

Dwuletni synek naszego czytelnika gdzieś posiał urządzenie do sterowania dekoderem telewizji. Pilot gdzieś wsiąkł na dobre.

 

Pan Marek zadzwonił do firmy Orange z prośbą o dostarczenie innego pilota. Był przekonany, że nie będzie z tym najmniejszego problemu. Uszkodzenie pilota czy jego zniknięcie to przecież nie jest rzadkość. Oferując dekodery należy liczyć się z tym, że urządzenie sterujące z jakichś powodów trzeba czasami wymienić.

 

Czytelnikowi odpowiedziano, że Orange dekoderów na wymianę nie ma. Można natomiast zamówić wizytę serwisanta, który wymieni dekoder na nowy. Wtedy w zestawie znajdzie się również pilot.

 

Cała ta zabawa – jak pana Marka poinformowano – kosztować miała 250 zł. Nie były to wszystkie koszty. Czytelnikowi kazano wcześniej wypruć spod tynku stare kable. Gdy pytał, dlaczego ma sobie zdewastować część domu usłyszał, że taka jest procedura. Wymieniając stare urządzenie na nowe musi oddać również stare kable.

 

W ten zbiór absurdów ciężko nam było uwierzyć. Wystąpiliśmy do firmy Orange o oficjalne stanowisko.

„Rzeczywiście, pilot do dekodera Orange jest częścią zestawu i w przypadku jego zgubienia, cały zestaw powinien być dostarczony do naszego salonu i zamieniony na kompletny. Nie ma możliwości dokupienia w naszych salonach pojedynczych elementów zestawu. Przepraszamy za niekomfortową sytuację dla naszego klienta” – odpowiedziało nam Biuro Prasowe Orange.

 

Na szczęście jest jeszcze internet. Pan Marek zamieścił w nim prośbę o pomoc. I pilot szybko się znalazł. Kucie tynków okazało się zbędne.

***
Linki do naszych wcześniejszych publikacji – zejdź niżej (smartfon) lub na prawo (komputer).
Inne informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: Grupa
Jej członkom wyświetlają się wszystkie nasze facebookowe posty.
Jeśli uznasz, że warto, udostępnij tę publikację innym. Dziękujemy.

Fot. Wikimedia.

***