I to był dojrzały człowiek? Mimo swego wieku wsiadł na motor, choć nigdy nie posiadał prawa jazdy, a pojazd nie miał badań technicznych.

We wtorek tuż po godz. 9 doszło do groźnego wypadku w Chorzowie na ul. Siemianowickiej. motocykl zderzył się z samochodem osobowym.

Z nieustalonych dotąd przyczyn motocyklista zjechał na przeciwległy pas ruchu. Następnie doprowadził do zderzenia z samochodem osobowym.

Mazda, w którą uderzył, w tym właśnie momencie skręcała w lewo. Czy to znaczy, że motocyklista chciał ją w ryzykowny sposób objechać?

Jak podkreślają policjanci, kierowca motocykla nigdy nie posiadał prawa jazdy. Sam motor natomiast nie miał ważnego przeglądu technicznego.

W tym kontekście należy zauważyć, że motocyklista był dojrzałym mężczyzną. Ukończył 31 lat. Co dowodzi, że nie zawsze sprawdza się przysłowie, iż mądrość przychodzi z wiekiem.

Nieodpowiedzialny człowiek trafił do szpitala. Nie zabił siebie ani nikogo innego. I należy mieć nadzieję, że wyciągnie z tego zdarzenia jakąś naukę na przyszłość.

Policja po raz kolejny apeluje o zdrowy rozsądek na drodze: „Każdy uczestnik ruchu drogowego musi mieć na względzie bezpieczeństwo swoje i innych”.

W tym kontekście należy zauważyć, że ostrzeganie o kontrolach trzeźwości negatywnie wpływa na bezpieczeństwo nas wszystkich. A ten proceder trwa – również dziś.

Fot.: Policja Chorzów.

***
Niektóre wcześniejsze publikacje – niżej.
Inne informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetlają się wszystkie nasze facebookowe posty.

***