Wiadomość z ostatniej chwili. Karambol ośmiu pojazdów! Ruch odbywa się pasem awaryjnym.

Poniżej informacja o zderzeniu czołowym dwóch samochodów osobowych. Ale najpierw pilniejsza informacja. O godz. 8.00 policja przekazała, że na chorzowskim odcinku DTŚ doszło do karambolu. Droga została zablokowana – samochody poruszają się po pasie awaryjnym.

W karambolu uczestniczyło 8 samochodów. Wypadek miał miejsce na wysokości Alei Bojowników, na pasach w kierunku Katowic. Kierowcy proszeni są o ostrożną jazdę.

Informacja dotycząca wypadku, który miał miejsce tej nocy. Czytaj poniżej.

Jak to było możliwe? Na tym skrzyżowaniu późnym wieczorem doszło do czołowego zderzenia dwóch samochodów. Wypadek zablokował drogę.

Pierwszą informację o wypadku otrzymaliśmy wczoraj około 21.25 od czytelnika. Pan Wojciech pisał:

„Na skrzyżowaniu DK44 z DK81 koło Auchan w. Mikołowie miał miejsce poważny wypadek. Ruch kierowany przez policję, wygląda na czołowe zderzenie. Ruch jest utrudniony”.

Dziś rzeczywiście możemy potwierdzić, że doszło tam do czołowego zderzenia dwóch osobówek. W wypadku uczestniczyły subaru oraz volkswagen passat. Byli ranni.

Zdarzenie to doprowadziło do zablokowania drogi Mikołów – Gliwice. Policja poprowadziła objazdy. Funkcjonariusze ręcznie sterowali ruchem. Ponieważ pora była późna, więc mimo tych wszystkich utrudnień kierowcy mogli obiema drogami w miarę sprawnie przejechać.

Skrzyżowanie Wiślanki z drogą Mikołów – Gliwice znane jest chyba wszystkim posiadaczom prawa jazdy z Katowic i okolicznych miejscowości. Szerokie, dobrze oświetlone, bezpieczne.

Jak mogło dojść tam do czołowego zderzenia? Odpowiedź nasuwa się sama – ktoś najprawdopodobniej zlekceważył przepisy ruchu drogowego. Ale oczywiście to tylko hipoteza. Policja na razie nie podaje, czy są już wstępne ustalenia. Informację będziemy aktualizować.

Aktualizacja: Sytuacja na DTŚ uległa poprawie. Ruch odbywa się niemal płynnie. Duże opóźnienia notują autobusy 870, kursujące tą trasą.

***

Na zdjęciu: inny wypadek, do którego doszło kilka dni temu również na DK44. Fot.: Policja Mikołów.