Robotnik nie miał żadnych zabezpieczeń. Kiedy spadł, ciało nieprzytomnego człowieka przeciągnięto poza plac budowy. Zmarł, a policji przekazano, że musiał zostać pobity.

Robotnik nie miał żadnych zabezpieczeń. Kiedy spadł, ciało nieprzytomnego człowieka przeciągnięto poza plac budowy. Zmarł, a policji przekazano, że musiał zostać pobity.

24 marca 2019 2 przez administrator

Ta przerażająca sytuacja miała miejsce kilka miesięcy temu podczas budowy apartamentowca w Piekarach Śląskich. Mężczyzna pracował na balkonie znajdującym się na pierwszym piętrze.

Nie wyposażono go w żadne zabezpieczenia. W pewnym momencie stracił równowagę i spadł.

Pogotowia nie wezwano natychmiast. Nieprzytomnego robotnika przeciągnięto poza plac budowy. Wtedy dopiero zatelefonowano po karetkę.

Mężczyznę reanimowano lecz bez skutku. Ratownikom sugerowano, że musiał zostać pobity przez nieznanych napastników może w drodze do pracy. Aby uwiarygodnić tę wersję, sfałszowano jego umowę o pracę. Rzekomo miał ją podjąć w tym samym dniu, w którym zmarł.

Okazało się, że rzekomy pobity miał rozległe obrażenia głowy i narządów wewnętrznych. Prokuratura nie miała wątpliwości, że doszło do wypadku na budowie. Właścicielki firmy budowlanej zostały oskarżone o narażenie na szwank zdrowia i życia pracownika oraz nieumyślne spowodowanie jego śmierci.

O sprawie pisze „Gazeta Wyborcza”.

***