Minister spraw wewnętrznych pół godziny spóźnił się na ślubowanie nowych policjantów w Katowicach. Przyczyna? Po drodze został zatrzymany przez drogówkę za przekroczenie prędkości.

Minister spraw wewnętrznych pół godziny spóźnił się na ślubowanie nowych policjantów w Katowicach. Przyczyna? Po drodze został zatrzymany przez drogówkę za przekroczenie prędkości.

19 marca 2019 11 przez administrator

Wczoraj w Oddziale Prewencji w Katowicach odbyło się uroczyste ślubowanie 100 nowych funkcjonariuszy policji. W uroczystości uczestniczył minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński.

Jak pisze „Gazeta Wyborcza” uroczystość opóźniła się o pół godziny. Samochód Służby Ochrony Państwa, którym podróżował minister, został bowiem zatrzymany przez drogówkę.

Samochód ministra jechał z Opola, gdzie Joachim Brudziński wziął udział w odprawie. Auto pędziło o 48 km/h za szybko w stosunku do obowiązującego ograniczenia prędkości. Nadziało się na patrol drogówki, czyhający na piratów za kierownicą.

Kierowca pana ministra otrzymał upomnienie. Nas natomiast ciekawi, czy minister (któremu podlega m.in. policja) wiedział, że jego kierowca łamie ograniczenie prędkości i to prawie o 50 km/h.

***

fot. Policja Śląska.