Dramat właściciela posesji w Katowicach. Mafia śmieciowa naraziła go na gigantyczne koszty. Policja przestrzega innych właścicieli gruntów i budynków.

Dramat właściciela posesji w Katowicach. Mafia śmieciowa naraziła go na gigantyczne koszty. Policja przestrzega innych właścicieli gruntów i budynków.

18 lutego 2019 0 przez administrator

Nowe metody mafii śmieciowej. Po serii podpaleń składowisk odpadów, teraz wynajmuje się np. niezamieszkały budynek i bez wiedzy właściciela zmienia się go w magazyn odpadów. Konsekwencje są dramatyczne. Proceder tak się nasilił, że śląska policja wydała ostrzeżenie.

Tylko w ostatnim czasie w naszym województwie udaremniono kilkanaście przypadków prób nielegalnego składowania odpadów na terenie m.in. nieczynnych żwirowisk, kopalni odkrywkowych a także składowania odpadów niebezpiecznych na terenie opuszczonych hal magazynowych i pustostanów.

Śląska policja ostrzega:

„Ostrzegamy właścicieli gruntów oraz magazynów przed oszustami, zajmującymi się nielegalnym pozbywaniem się odpadów poprodukcyjnych i niebezpiecznych. Firmy wynajmują magazyny i inne nieruchomości, w których później gromadzone są odpady. Po wypełnieniu takiego obiektu wynajmujący znika, pozostawiając kłopotliwy ładunek właścicielom, na których później spoczywa obowiązek kosztownej utylizacji. To wydatek rzędu nawet miliona złotych. Nie zapominajmy też o środowisku, które w wyniku takich działań często zostaje poważnie zdegradowane”.

Śląska Wojewódzka Komenda Policji w Katowicach informuje o stale rosnącej liczbie zgłoszeń związanych ze wspomnianą aktywnością mafii śmieciowej. Nieuczciwi „biznesmeni” wynajmują budynki lub ziemię oszukując właścicieli, że na ich terenie będą prowadzili zupełnie inną działalność. Następnie zwożą tam niebezpieczne odpady i znikają. Wtedy to na właściciela posesji spada obowiązek utylizacji odpadów. To koszt idący często w miliony złotych.

Dramat przeżywa właściciel magazynu z Katowic. Dzierżawca porzucił u niego odpady i zniknął. Podobne znalezisko odkrył u siebie właściciel wynajętego magazynu w Żywcu. W tym drugim przypadku koszt utylizacji odpadów wyniesie 1,2 mln. zł.

Odpady, określane jako niebezpieczne, których utylizacja jest bardzo droga:

zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny /RTV i AGD/
resztki farb, lakierów, klejów, żywic, środki do konserwacji i ochrony drewna;
rozpuszczalniki, środki czyszczące, substancje do wywabiania plam;
aerozole, pozostałości po domowych środkach do dezynfekcji i dezynsekcji;
środki ochrony roślin;
odpady zawierające rtęć, np. świetlówki (tradycyjne żarówki nie są odpadem niebezpiecznym); termometry, przełączniki;
baterie i akumulatory;
zużyte kartridże i tonery;
przepracowane oleje;
przeterminowane lub tylko częściowo wykorzystane leki, bez opakowań handlowych i ulotek.

***

Na zdjęciu: kontrola magazynu, w którym mogły być składowane odpady niebezpieczne. Fot. Śląska Policja.