
Zastąpiła drogowców
15 stycznia 2019Zamiast drogowców o to, by przejazd jedną z najważniejszych dróg w Katowicach był w ogóle możliwy, zadbała pani Renata.
Napisała do nas czytelniczka: „Chciałam państwa poinformować, że w rejonie dzielnicy Kostuchna nie jeżdżą żadne pługi. Jedyna osoba, która zainteresowała się sytuacją na drodze, to pani Renata szefowa piekarni Robert Lipa w Kostuchnie”.
Czytelniczka przysłała nam nie tylko to zdjęcie, na którym widać panią Renatę posypującą solą nawierzchnię jednej z najważniejszych dróg w Kostuchnie. Otrzymaliśmy więcej zdjęć, na których widać oblodzoną bądź zaśnieżoną nawierzchnię.
Chodziło o ul. Szarych Szeregów. Pani Renata posypywała solą okolice skrzyżowania z ul. Boya-Żeleńskiego.
Nikomu, kto zna tę część Katowic, nie trzeba mówić, jak ważne są obie te ulice. Tymczasem, jak twierdzi nasza czytelniczka, pługu tam dawno nie było. Wczoraj samochody i autobusy miały wielkie problemy z przejazdem ze względu na bardzo śliską nawierzchnię.
„Jest tam tak zasypane, tak ślisko, że samochody stoją od samego wjazdu od strony drogi szybkiego ruchu” – informowała czytelniczka.
Dodajmy, że taka sytuacja miała miejsce przed wczorajszą popołudniową zadymką. Ponieważ droga nie została zawczasu odśnieżona, później było już tylko gorzej.
***
Inne informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetlają się wszystkie nasze facebookowe posty.
Jeśli uznasz, że warto, udostępnij tę publikację innym. Dziękujemy.