Padlina na talerzu!

To może być największa taka afera w Polsce. Tysiące kilogramów padliny pochodzącej z chorych zwierząt trafiły do sprzedaży jako pełnowartościowe mięso. Komisja Europejska wysyła do naszego kraju specjalną kontrolę.

Zacznijmy od ważnej informacji. Padlina stanowiła m.in. składnik kiełbas. Inspekcja weterynaryjna ostrzega, że spożywanie produktów ją zawierających stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia.

Aferę wykryła telewizja TVN. Jej reporter zatrudnił się w zakładzie przetwórstwa mięsa w powiecie nowosądeckim. Udało się zdobyć materiał dokumentujący fakt przywożenia do firmy chorych i padłych krów, które powinny trafić do utylizacji. Mimo to wytwarzano z nich produkty spożywcze.

Padlina pochodziła z rzeźni w Ostrowi Mazowieckiej. Dzielono ją nocami, by procederu nie wykryła inspekcja weterynaryjna. Następnie była porcjowana na „świeże mięso” do sprzedaży detalicznej oraz mięso do produkcji wędlin w dwóch zakładach (w Małopolsce i na Mazowszu).

Padlina i wyroby ją zawierające były również eksportowane do co najmniej 10 krajów Unii Europejskiej. Nas jednak interesuje to, co trafiło na rynek polski. Już wykryto co najmniej 2 tony mięsa (bądź produktów mięsnych) z chorych i padłych zwierząt na terenie woj. małopolskiego.

Trwa ustalanie, gdzie jeszcze zostało ono wysłane. To zajmie nieco czasu, gdyż do finalnych odbiorców służby sanitarne i policja docierają badając obieg faktur. Na zwołanej dziś konferencji prasowej ogłoszono, że padlina i produkty ją zawierające trafiły do około 20 punktów w całej Polsce.

Najgorsze jest to, że nie podaje się nazw handlowych, pod którymi padlina sprzedawana była w sklepach spożywczych jako świeże mięso i wędliny. Na stronie Głównego Inspektora Sanitarnego nie ma ani słowa o tej całej aferze, co uznać należy za skandal.

Jak podano oficjalnie, chodzi rzekomo o 9,5 tony mięsa chorych i padłych krów, z czego 2,5 tony sprzedano za granicę. Naszym zdaniem nie jest to wiarygodna informacja. Ten proceder nie zaczął się przecież wraz z zatrudnieniem w zakładzie mięsnym dziennikarza TVN.

***
Inne informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetlają się wszystkie nasze facebookowe posty.
Jeśli uznasz, że warto, udostępnij tę publikację innym. Dziękujemy.