Ratownicy w akcji

Kolejny dzień walki ze straszliwymi warunkami, jakie panują w kopalni.

Podobno zostało im jeszcze 220 metrów. Ratownikom nie udało się dotrzeć do trzech zasypanych górników w kopalni Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju. Kierownictwo kopalni zaplanowało konferencję prasową na godz. 8.00.

To już trzeci dzień. Akcja ratownicza trwa od soboty. Około godz. 11.00 w Zofiówce doszło do bardzo silnego wstrząsu. Najsilniejszego w historii tej kopalni. W rejonie wstrząsu było 11 górników. Czterech wyszło na powierzchnię o własnych siłach. Ratownicy dotarli do kolejnych dwóch, którzy trafili do szpitala. Potem przez wiele godzin walczono o to, by dotrzeć do następnego, z którym był „kontakt wzrokowy”. Niestety nie żył. Nie żył również jeszcze jeden górnik, do którego wczoraj udało się dotrzeć.

Warunki na dole są straszne. Wysoka temperatura i wysokie stężenie metanu.

Całość naszej dotychczasowej relacji w tekstach, do których linki poniżej:

Pożegnanie z ukochaną. W rumowisku, pomiędzy dwoma nieżywymi górnikami, odnaleziono karteczkę. Jeden z nich, wiedząc, że umiera, na skrawku papieru napisał ostatni list do swojej żony.
https://katowicedzis.pl/index.php/79-aktualnosci/1118-pozegnanie-z-ukochana 

Doba od katastrofy
https://katowicedzis.pl/index.php/79-aktualnosci/1114-doba-od-katastrofy 

Musicie wytrzymać!
https://katowicedzis.pl/index.php/79-aktualnosci/1113-musicie-wytrzymac 

Uwięzieni pod ziemią
https://katowicedzis.pl/index.php/79-aktualnosci/1112-uwiezieni-pod-ziemia 

Fot. WL.