Kafej, frele, pakerizba
5 maja 2018Wielkie zwycięstwo śląskiej godki.
Dialekt, etnolekt, zbiór gwar czy może język? Trwają dyskusje naukowe, czym jest śląska mowa. I dobrze niech trwają. Najważniejsze, że śląska mowa jest z nami, odżyła i coraz częściej funkcjonuje też oficjalnie. Widoczna jest przecież na ulicach Katowic i innych miast.
Jeszcze niedawno istniała przecież obawa, że śląska godka zaniknie. Że spotka ją ten sam los, co inne mowy, którymi posługiwali się ludzie.
Dziś w Polsce, tak na dobrą sprawę, swoją odrębność w słowie zachowały zaledwie trzy regiony: Kaszuby, Podhale i Śląsk właśnie. Prawie dokładnie 10 lat temu, w czerwcu 2008 r. w Sali Sejmu Śląskiego odbyła się konferencja „Śląsko godka jeszcze gwara czy jednak już język?”
Konferencja ta miała zapoczątkować prace nad kodyfikacją śląskiej mowy.
– Witam wos roztomili – przywitał zebranych ówczesny wojewoda śląski.
Konferencja zaczęła się od wystąpienia prof. Bogusława Wyderki, autora ?Słownika gwar śląskich?. Mówił on m.in. o tym, że „decyzja o tym czy coś jest językiem zależy od użytkowników”. Apelował: „Należy koniecznie rozpocząć badania nad śląskim językiem literackim, śląskim językiem regionalnym, by w ten sposób uchronić go przed zapomnieniem”.
Dziś nadal śląszczyźnie grozi zapomnienie, choć odniosła gigantyczny sukces. Funkcjonuje nie tylko na szyldach (co też jest wielkim sukcesem) lecz również zaczęto nią pisać powieści oraz sztuki. Rodzą się śląskie teksty piosenek. W śląskiej mowie powstają też nowe słowa, jak choćby wspomniana pakerizba. Śląskich słów używają nie tylko rdzenni Ślązacy.
Czy śląska mowa przetrwa – to w końcu zależy od nas samych. A nie od tego czy zostanie oficjalnie uznana za język regionalny, czy pozostanie dialektem.
***
Jeśli uznasz, że warto, daj lajka w zamian za tę publikację i udostępnij ją innym. Dziękujemy. Wchodź bezpośrednio na naszą www i na nasz fanpage na FB. Niczego nie przeoczysz. Zapraszamy do utworzonej przez nas grupy – jej członkom wyświetlają się wszystkie nasze facebookowe posty.