Skubanie klientów

16 marca 2018 0 przez administrator

Chwila nieuwagi i rachunek rośnie kilkukrotnie. To chyba jakiś system, niekoniecznie zgodny z hasłem reklamowym tej sieci.

Pan Jarek jest wściekły podwójnie. Raz, że dał się tak pięknie oskubać. Drugi, że nic z tym nie może już zrobić, ponieważ rachunek wyrzucił.

Pani Jarkowa wróciła z pracy chora. Kaszel, ból gardła, zajęte zatoki. Nasz czytelnik wyskoczył więc na miasto, szukać środków zaradczych. Zajrzał do apteki, kupił tam tabletki do ssania, łagodzące stan zapalny gardła. Następnie zajechał do Biedronki, gdyż miał ją po drodze. Tam z kolei nabył główkę czosnku, kawałek imbiru, a potem podszedł do stoiska z alkoholem, by wybrać jakieś tanie wino na grzaniec.

Znalazł. Napis na „cenówce” informował, że wino jest czerwone, półsłodkie oraz kosztuje 9,90 zł. Pan Jarek z tym wszystkim stanął do kasy. Gdy przyszła jego kolej wyjął kartę, przyłożył do czytnika, zapłacił. Dotarło do niego oczywiście, że płaci za wszystko 25 zł i kilkadziesiąt groszy, lecz na to nie zwrócił uwagi. Zbyt był zajęty własnymi myślami.

Wyszedłszy z Biedronki machinalnie zmiął paragon i wyrzucił do stojącego zaraz przy wyjściu kosza. Dotąd nie myśleliśmy, że poustawiane przy wyjściach z większości marketów kosze wypełniają jakieś sekretne zadania. Teraz nie jesteśmy jednak tego pewni.

Pan Jarek także nie jest. Dopiero gdy znalazł się w domu zdał sobie sprawę, że wszystko to nie mogło kosztować tyle, ile zapłacił. Potem przypomniał sobie, iż zastanawiał się nad poustawianymi przy kasach małymi buteleczkami Grzańca Galicyjskiego oraz Żołądkowej Gorzkiej, jako dodatku do gorącej herbaty. Ostatecznie zrezygnował z zakupu, gdyż nigdzie nie mógł znaleźć informacji o cenie.

My możemy potwierdzić, że ceny win w Biedronce niekoniecznie odpowiadają temu, co klientom może się wydawać. Aby sprawdzić cenę niektórych napitków, należy skanować kody kreskowe w czytniku. Dzieje się tak w większości sklepów tej sieci, więc to raczej nie może być dzieło przypadku.

Już w domu okazało się, że kupiony przez pana Jarka trunek jest to wino wytrawne.

Fot. Wikimedia.