Szokuje bezmiar głupoty

Ponad milion telefonów na numer ratunkowy 112 w Katowicach w sprawie dowiezienia pizzy.

Choć ciężko w to uwierzyć, takie są oficjalne dane. Pracownicy Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim odbierają do 2,5 mln. połączeń rocznie. Najlepsi z nich odbywają nawet 20 tys. rozmów. Aż 52 proc. z nich to połączenia bezzasadne.

Ludzie pytają o taksówkę. Chcą się dowiedzieć czy pod tym numerem można zamówić pizzę. Proszą o informację czy w danym dniu sklepy są zamknięte, czy czynne. Pytają o setki innych bzdur.

Czasami jest to złośliwy żart, czasami bezbrzeżna głupota. W każdym takim wypadku działanie to może przyczynić się do tragedii. Blokując połączenie z numerem alarmowym odbieramy możliwość rychłego ratunku osobom, które naprawdę wymagają jak najszybszej pomocy.

Wyobraźmy sobie, że ktoś ma atak serca czy np. udar mózgu. W pierwszych chwilach taka osoba ma szansę jeszcze samodzielnie wezwać pomoc. Wyobraźmy sobie, że ktoś dzwoni z płonącego budynku. Cenna jest każda sekunda.

Od niedawna za blokowanie numeru alarmowego grożą poważne kary: grzywna do 1,5 tys. zł, ograniczenie lub pozbawienie wolności.

Przypomnijmy numery alarmowe:

112 ogólny
999 pogotowie
998 straż pożarna
997 policja

Na zdjęciu: ekran komputera Centrum powiadamiania Ratunkowego w Katowicach. Fot. Dawid Skalec, Wikimedia.