Przecież mogą zamarznąć

Od kilku dni kobieta i mężczyzna nocują na mrozie. Nasza czytelniczka przejęła się ich losem.

Skontaktowała się z nami pani Marzena z prośbą o reakcję: „U nas na osiedlu w śmietniku od jakiegoś czasu przebywają kobieta i mężczyzna. Są alkoholikami to fakt, ale oni chyba nie mają swojego mieszkania i tam śpią”.

Śmietnik znajduje się na ul. Obroki. Dwoje bezdomnych przesunęło kontenery robiąc sobie tam miejsce do spania. Przykrywają się kartonami z tektury. Słusznie pani Marzena obawia się, że którejś z kolejnych nocy para ta może nie przeżyć.

Pani Marzena: „Dzisiaj widziałam osobiście jak tam szli. Kobieta wyglądała strasznie”.

Informację o dwojgu bezdomnych przekazaliśmy straży miejskiej. Dyżurny straży obiecał natychmiast wysłać tam radiowóz. Jeśli bezdomni wyrażą taką wolę, zostaną przewiezieni do noclegowni. Oczywiście nie można ich zmusić do tego. Natomiast, my wszyscy powinniśmy zwracać uwagę na to, czy nie jest im potrzebna pomoc medyczna. Okres zimy jest szczególnie niebezpieczny dla tych ludzi.

Na zdjęciu poniżej: Pod koniec października strażnicy miejscy przekonali dwoje bezdomnych do skorzystania z pomocy. Kobieta była w tak fatalnym stanie, że lekarz pogotowia zadecydował o przewiezieniu jej do szpitala. Mężczyzna zdecydował się zamieszkać w ośrodku prowadzonym przez siostry zakonne. Ich domem był widoczny na zdjęciu szałas z kartonów i folii. Fot. góra: Pixabay.