Na zdrowie i w drogę

31 stycznia 2018 0 przez administrator

Kierowca autobusu na podwójnym gazie.

Kierowca autobusu miejskiego usiadł za kółkiem po mocno zakrapianej imprezie. Kiedy skontrolowano jego trzeźwość wydmuchał blisko pół promila.

47-letni kierowca został skontrolowany 29 stycznia o godz. 7.20 na ul. Laryskiej w Mysłowicach. Wydmuchał pół promila, co oznacza, że nie zdążył wytrzeźwieć po pijackiej imprezie. A mimo to zasiadł za kierownicą i wiózł ludzi.

Dziwne, że kontrolę przeprowadzili dopiero funkcjonariusze drogówki, kiedy autobus kierowany przez nietrzeźwego kierowcę już kursował. Taka kontrola powinna być przeprowadzona przed wyjazdem autobusu z bazy.

Przypomnijmy, że kilka dni temu inny kierowca autobusu miejskiego w Zabrzu potrącił pieszą przechodzącą po pasach. Gdy poddano go testom na obecność substancji psychoaktywnych okazało się, że jest na tzw. haju. W jego organizmie wykryto amfetaminę. Kobieta w stanie krytycznym trafiła do szpitala.