Może go widzieliście?

15 stycznia 2018 0 przez administrator

– Sąsiedzi kilkakrotnie odgrażali się, że złapią mojego kotka i wywiozą w nieznane miejsce. Obawiam się, że spełnili swą groźbę – rozpacza nasza czytelniczka. Edi zaginął.

Pani Justyna mieszka w Ligocie. Ma dwuletniego kocurka o imieniu Edi. Edi jest tzw. kotem wychodzącym. Byłby nieszczęśliwy, gdyby musiał przebywać wyłącznie w czterech ścianach. W grudniu został wypuszczony na dwór i zaginął.

„Sąsiedzi kilkakrotnie grozili, że wywiozą mojego kota w nieznane miejsce. Obawiam się, że jakaś bestia spełniła swą groźbę, ponieważ poszukiwania w okolicy nie odnoszą skutku od dwóch tygodni. Proszę o jakiekolwiek informacje o miejscu przebywania naszego przyjaciela. Rodzina bardzo tęskni” – nasza czytelniczka zwraca się z apelem o pomoc.

Przy tej okazji pani Justyna prosi, by nie krzywdzić kotów bezpańskich. Jak przypomina, są bardzo pożyteczne, ponieważ zjadają gryzonie. Sposobem na nadmierny przyrost ich populacji jest sterylizacja. Zajmują się tym rozmaite fundacje.

Może widzieliście gdzieś kotka, który wygląda jak ten? „Z góry dziękuję za udzieloną pomoc” – pisze pani Justyna. I podaje nr tel. kontaktowego: 504-345-513.

***
Nasze teksty się czyta, a nie tylko lajkuje zdjęcie na Facebooku. Czekamy na twoją reklamę. Kontakt: Facebook – wiadomości, e-mail – [email protected]