Życie w komorze gazowej

23 grudnia 2017 0 przez administrator

Inspekcja Ochrony Środowiska podsumowała dwa miesiące sezonu grzewczego. Straszne. 

Okazuje się, że na 60 dni sezonu grzewczego, w ciągu 46 dni były przekroczone normy zanieczyszczeń powietrza, wynikających z tzw. niskiej emisji pyłów. Niska emisja to dymy i spaliny wydostające się z kominów znajdujących się na dachach naszych domów.

W tym czasie zdarzało się, że norma dopuszczalnego stężenia PM 10 i PM 2 była przekroczona nawet kilkaset razy.

Drobny pył zawieszony PM 10 jest mieszaniną substancji organicznych i nieorganicznych zawierającą substancje toksyczne, takie jak wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (m.in. benzo(a)piren, metale ciężkie oraz dioksyny i furany).

Pył zawieszony PM 2,5 jest mieszaniną substancji organicznych i nieorganicznych. Do atmosfery emitowany jest jako zanieczyszczenie pierwotne powstające w wyniku procesów antropogenicznych i naturalnych oraz jako zanieczyszczenie wtórne, powstające w wyniku przemian dwutlenku siarki, dwutlenku azotu, amoniaku, lotnych związków organicznych i trwałych związków organicznych. Przenika głęboko do płuc. Powoduje podrażnienie naskórka i śluzówki, zapalenie górnych dróg oddechowych oraz wywołuje choroby alergiczne, astmę, nowotwory płuc, gardła i krtani.

w ciągu tych dwóch miesięcy sezonu grzewczego, które są za nami, norma dla PM 10 bywała przekroczona ponad 200 razy a dla PM 2,5 ponad 400 razy.

I choć w tym czasie na ulicach Katowic tworzyły się potężne korki, emisja spalin z rur wydechowych samochodów nie miała praktycznego wpływu na przekroczenie norm, tak potężna jest emisja pyłów z pieców i przydomowych kotłowni.

***
Nasze teksty się czyta, a nie tylko lajkuje zdjęcie na Facebooku. Czekamy na twoją reklamę. Kontakt: Facebook – wiadomości, e-mail – [email protected]