Wydali wojnę korkom

Ruszyła budowa kolejnego centrum przesiadkowego w Katowicach.

Jest tylko jeden skuteczny sposób na rozładowanie tłoku na katowickich drogach i ulicach – rozwój komunikacji masowej. Dlatego też władze miasta postanowiły budować centra przesiadkowe.

Trwa budowa jednego z nich w Ligocie. Teraz ruszyła budowa kolejnego – w Zawodziu. Powstanie ono w rejonie ulic: Bagiennej, Krakowskiej, Łącznej i 1 Maja.

– Zrealizowanie zaplanowanych działań przyniesie odczuwalną poprawę jakości życia – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic. – W Katowicach kładziemy nacisk na tzw. transport zrównoważony, którego zasadą jest dbanie o interesy wszystkich uczestników ruchu – pieszych, rowerzystów, osób korzystających z komunikacji publicznej, ale także kierowców.

Węzeł w Zawodziu ma być gotowy za 22 miesiące. Prace tu rozpoczęto od wycinki drzew. Co ważne, wraz z wycinką, realizowane będą nasadzenia zastępcze. Posadzonych zostanie 235 drzew oraz 2432 krzewy. Te, dla których nie będzie miejsca w pobliżu powstającego węzła przesiadkowego, zostaną posadzone w innych miejscach.

Cała inwestycja w Zawodziu składa się z budynku dworca, dwóch parkingów naziemnych dla samochodów, wiaty dla rowerów, wiaty peronowej, miejsc postojowych dla autobusów i punktów Kiss&Ride.

O pozostałych węzłach przesiadkowych wkrótce.

Wizualizacja: UM w Katowicach.

***
Nasze teksty się czyta, a nie tylko lajkuje dwa pierwsze zdania na Facebooku. Czekamy na twoją reklamę. Kontakt: Facebook – wiadomości, e-mail – [email protected]