Tragiczne skutki pożaru

10 grudnia 2017 0 przez administrator

Zanim strażacy nadjechali, inni lokatorzy wyciągnęli z płonącego mieszkania kobietę. Była straszliwie poparzona.

Do pożaru doszło wczoraj około godz. 18. przy ul. Bożogrobców w Chorzowie. Jak informuje mł. bryg. Arkadiusz Labocha, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Chorzowie, inni mieszkańcy wyciągnęli lokatorkę z płomieni. Była bardzo mocno poparzona. Ratownicy medyczni i strażacy udzielili jej pierwszej pomocy. Następnie karetka odwiozła ją do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich.

W budynku, należącym do PGM w Chorzowie, kobieta zajmowała mieszkanie nielegalnie. Inni lokatorzy znali wyłącznie jej ksywę. Do szpitala trafiła więc jako „nieznana z nazwiska”. Nie wiadomo było czy i gdzie ma rodzinę. Dziś już wiadomo, jak się pani nazywa. Ma 54 lata.

W akcji gaśniczej uczestniczyły dwa zastępy straży pożarnej. Poza tą jedną osobą nikt więcej nie ucierpiał. W zaadoptowanym na mieszkanie pustostanie spaleniu uległa podłoga.

Ludziom, którzy ratowali kobietę, należą się słowa wielkiego uznania. Dziękujemy.

Na zdjęciu: Strażacy podczas ćwiczeń. Fot. KG PSP.

 

***
Czekamy na twoją reklamę. Kontakt: Facebook – wiadomości, e-mail – [email protected]