Relacja z koszmaru

22 grudnia 2017 0 przez administrator

Tam był tylko jeden pas ruchu. Wczoraj powinno ich być dziesięć.

Chodzi oczywiście o drogi dojazdowe do parkingów przy centrach handlowych. Właściwie już od połowy dnia dojazd do Silesia City Center był – delkatnie mówiąc – utrudniony.

Nasi czytelnicy donosili, że aby wjechać tam, trzeba było czekać w długiej kolejce na Chorzowskiej. Następnie, równie długo, polować na wolne miejsce na parkingu. A opisana sytuacja miała miejsce już na kilka godzin przed popołudniowym szczytem komunikacyjnym, zaczynającym się o 15.00.

Podobnie było z dojazdem do Galerii Katowickiej. Sądowa i Marii Goeppert-Mayer stały.

Czego możemy spodziewać się dziś? Raczej łatwo odgadnąć.

***
Nasze teksty się czyta, a nie tylko lajkuje zdjęcie na Facebooku. Czekamy na twoją reklamę. Kontakt: Facebook – wiadomości, e-mail – [email protected]