Nieprzejezdne miasto

1 grudnia 2017 0 przez administrator

Zrobiliśmy rundkę po śródmieściu Katowic, by sprawdzić, jak się spisali drogowcy.

Wczoraj cały dzień sypało. Śnieg padał również przez większą część nocy. Przez cały wczorajszy dzień jazda po Katowicach, czy autobusem, czy też samochodem, była koszmarem. Popołudnie i wieczór były pod tym względem najgorsze. Na jezdni zamarzające błoto pośniegowe i coraz większe, białe czapy na samochodach.

Kiedy niedawno pisaliśmy o tym, czy Katowice są przygotowane do zimy, podając ilość sprzętu do odśnieżania dróg i chodników oraz liczbę osób, które to będą robiły, gotowość tę niektórzy komentujący kwestionowali. „Zasypane miasto”, „nieprzejezdne miasto” – tak będzie – twierdzono. No więc dziś rano zrobiliśmy rundkę po śródmieściu.

Brawa dla drogowców. Nie znaleźliśmy ani jednej ulicy, gdzie byłby kłopot z przejazdem. Prawie wszystkie zostały odśnieżone, a asfalt odsłonięty. Jeździło się sprawnie i bezpiecznie.

Co ważniejsze, odśnieżone zostały chodniki. Po Katowicach chodzi się komfortowo. Czarne są również wszystkie drogi dojazdowe do śródmieścia. Dla kontrastu dodajmy, że ulice i uliczki osiedlowe nie wszędzie tak dobrze nie wyglądają.