Może zapobiegli tragedii

Busiarze zatrzymali pijanego kierowcę. Aby go powstrzymać przed wyjazdem z parkingu przy autostradzie, musieli wybić szybę w drzwiach i wyciągnąć kluczyk ze stacyjki.

Nagranie z incydentu przesłał nam czytelnik. Pan Marek zajmuje się transportem. Kilka dni temu służbowo jechał do Niemiec. I tam na parkingu przy autostradzie, był świadkiem tego zdarzenia.

Kierowcy busów, odpoczywający na przydrożnym parkingu, zauważyli mężczyznę (również kierowcę busa), który choć pijany, to jednak wsiadł do samochodu, uruchomił silnik i usiłował odjechać. Zagrodzili mu drogę, próbowali powstrzymać, a gdy to nie dało rezultatu, szyba w drzwiach od strony kierowcy została stłuczona. Następnie wyjęto kluczyk ze stacyjki, uniemożliwiając pijakowi dalszą jazdę.

Miał 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Nagranie z obywatelskiego zatrzymania zamieścił inny kierowca – znajomy pana Marka (link poniżej). Słusznie przypomina on o strasznym zdarzeniu z września tego roku. Polski kierowca, zamroczony alkoholem, jechał autostradą pod prąd. Staranował dwa samochody osobowe w okolicach Frankfurtu nad Menem. Zabił trzyosobową rodzinę z Holandii. Ranił cztery kobiety jadące kolejnym autem. Sam został ciężko ranny.

***
Nasze teksty się czyta, a nie tylko lajkuje zdjęcie na Facebooku. Czekamy na twoją reklamę. Kontakt: Facebook – wiadomości, e-mail – [email protected]

Poniżej link do nagrania:
https://www.facebook.com/marek.durdyn/videos/1411361735628303/