Chcą dla niego więzienia

Został uniewinniony od zarzutu przyczynienia się do największej katastrofy budowlanej w dziejach Polski, w której zginęło 65 ludzi. Dziś prokuratura zażądała zmiany tego wyroku.

Chodzi oczywiście o katastrofę, do której doszło w styczniu 2006 r., podczas wystawy gołębi pocztowych. Zawaliła się wówczas hala wystawowa Międzynarodowych Targów Katowickich. Zginęło 65 osób a ponad 170 zostało rannych.

Śledztwo, a następnie proces trwały bardzo długo. Wyrok, zdawałoby się, że ostateczny, zapadł kilka miesięcy temu. Sąd uznał winę oskarżonych członków zarządu, nadzoru budowlanego i projektantów. Otrzymali wyroki więzienia. Uniewinniony natomiast został Nowozelandczyk zasiadający w zarządzie MTK. Sąd uznał, że nie miał wiedzy o nieprawidłowościach i o tym, iż może dojść do katastrofy. Wcześniejszy sąd skazał go na 3 lata więzienia.

Dziś prokuratura wniosła kasację od tego wyroku: „Zdaniem prokuratury oskarżony wiedział o zagrożeniach wynikających z zalegania warstwy śniegu na dachu budynku, jak również o ugięciu konstrukcji dachu, zaleceniach rzeczoznawcy w tym zakresie i pomimo tego nie podjął działań zmierzających do wykonania tych zaleceń w całości i nie podjął koniecznej decyzji o wyłączeniu obiektu z użytkowania” – czytamy w oficjalnym komunikacie.

Fot. Wikimedia.

***
Nasze teksty się czyta, a nie tylko lajkuje dwa pierwsze zdania na Facebooku. Czekamy na twoją reklamę. Kontakt: Facebook – wiadomości, e-mail – [email protected]