Brutalny gwałt w Katowicach

3 grudnia 2017 0 przez administrator

Zdjęcie miejsca przestępstwa jest bardzo złej jakości, ale autentyczne. Nasza czytelniczka twierdzi, że doszło do gwałtu. Policja potwierdza, że prowadzone były działania poszukiwawcze. Teren zbrodni odgrodzono specjalną taśmą, zabezpieczając ewentualne dowody i ślady przestępstwa przed zatarciem.

Wczorajszej nocy państwo Marzena i Daniel poinformowali nas, że na wysokości przystanku osobowego Giszowiec Osiedle pojawiło się dużo radiowozów policji. Za jakiś czas podjechała tam również straż pożarna, by stamtąd później odjechać. Policjanci zostali.

Las w okolicach zjazdu na Trzy Garby został oświetlony reflektorami. Teren ten przeczesywali policjanci z latarkami i psami tropiącymi.

Pani Ola, nasza czytelniczka: „Jeden z moich znajomych przechodził tamtędy. Znalazł się tam akurat wówczas, gdy policja ogradzała teren taśmą. Jeden z funkcjonariuszy polecił mu wybrać inną drogę. Powiedział, że tędy nie wolno teraz przechodzić. Doszło do gwałtu. Dlatego teren jest zabezpieczany, żeby ślady na miejscu przestępstwa nie zostały zatarte”.

Zdjęcie miejsca przestępstwa nadesłane przez naszych czytelników, państwa Marzenę i Daniela, za co bardzo dziękujemy. Bardzo złej jakości, ponieważ robione telefonem komórkowym i bez flesza. Jego atutem jest jednak to, że jest autentyczne. Dlatego zdecydowaliśmy się je opublikować.