Zakazane miejsce

Przejście od os. Paderewskiego w kierunku placu wodnego i Doliny Trzech Stawów zamieniło się w wysypisko śmieci i koczowisko bezdomnych.

Tę sprawę poruszyła pani Anna. Dostaliśmy od niej kilka uwag i zdjęcia, na których ta okolica wygląda dość nieciekawie (delikatnie rzecz ujmując). Pani Anna pisze tak:
„Może dzięki wam władze Katowic zainteresują się tematem i w końcu coś się wydarzy. Mianowicie chodzi o jedno miejsce na os. Paderewskiego, między Lidlem a parkingiem strzeżonym. Miejsce to nigdy nie wyglądało dobrze, ale teraz to już jest koszmar. Na ten moment jest to wysypisko śmieci i M5 dla bezdomnych. Kiedyś przynajmniej miasto kosiło tam trawę, a teraz nic się nie dzieje. Myślę, że zdjęcia terenu mówią same za siebie”.

Nie wiemy, czy ten teren należy akurat do miasta. Wiemy natomiast, że nie powinien tak wyglądać.

Pani Anna dodaje: „Nie wiem, czy przed zimą ktokolwiek zajmie się tym miejscem, ale będę wdzięczna za nagłośnienie tej sprawy”.

Odkąd zawitali tu bezdomni, ludzie po zmroku omijają to miejsce. Pani Anna twierdzi, że jak dotąd bezdomni nikogo jeszcze nie zaczepiali. Ale takie zaniedbane zakątki przyciągają różnych zwyrodnialców. Jest to szlak komunikacyjny, z którego korzystają m.in. młode kobiety czy mamy z dziećmi, ci wszyscy, którzy w lecie wybierali się w stronę placu wodnego, a także osoby, które chcą pobiegać na Muchowcu lub po prostu idą tam na spacer.

Garść zdjęć autorstwa pani Anny (więcej na naszym Facebooku) dowodzi nie tylko tego, jak bardzo ten zakątek został zaniedbany, lecz również wskazuje na to, że odbywają się tu libacje. Sprawdzimy, do kogo należy teren i poprosimy o jego uporządkowanie.